ja akurat dostałam się do laryngologa, ale wizyta za wiele mi niedała.. kolejny kosmicznie drogi antybioryk, który nic mi dal...
po raz enty poszlam do apteki i poprosilam o cos na zatoki w rozsądnej cenie i babeczka dała mi sinufast. Bralam kilka dni i czulam, ze z nosem jest lepiej i najwazniejsze, ze już nie pękała głowa nawet przy schylaniu sie. Poki co jest dobrze, a antybiotykami nie mam zamiaru sie faszerować na darmo.