Tylko takie, które może być równocześnie naszą pracą. Tak żeby pogodzić przyjemne z pożytecznym
Od dziecka kocham szyć, później przerodziło się to w miłość do haftu i obecnie mogę powiedzieć, że kocham swoją pracę, ponieważ zajmuję się haftowaniem zawodowo. Miałam trochę kapitału, trochę wspomogłam się dofinansowaniem i zakupiłam profesjonalną hafciarkę Bernina 720. Teraz prowadzę sklep internetowy gdzie oferuję haftowanie napisów czy znaków firmowych na odzieży roboczej. Zgłasza się do mnie coraz więcej firm, a ja dzięki temu nie dość, że mogę zaorobić to jeszcze w cale po tkiej pracy nie czuję się zmęczona. Myślę, że może warto jeszcze jakoś rozszerzyć ofertę... ale póki co to takie wolne myśli i plany. Na razie nie powiem co mi chodzi po głowie, bo nie chce zapeszać