Favore.plForumSzkoły, kursy, szkolenia, korepetycje

Problem z maturą córki...

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Problem z maturą córki...

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • IKZE 28 kwi 2015, 23:02
    Chciałem się zapytać tych z Was, których dzieci są już po maturze. Moja córka podchodzi do matury w tym roku i w zasadzie trochę się przeraziłem ostatnimi doniesieniami, że aż 30% nie zdało matury w roku ubiegłym, w tym przede wszystkim z matematyki. Tym bardziej, że moja córka ma problemy matematyką. Zdaje sobie sprawę, że muszę ją porządnie przypilnować, żeby zaczęła się uczyć i pytanie do Was. Czy mocno pilnowaliście swoje dzieci, żeby się przygotowywały do matury? Bo moja córka zarzuca mi wciąż, że jestem nadopiekuńczy i że inni rodzice nie pilnują tak swoich dzieci. Ale ja po prostu wiem, że jak ja jej nie przypilnuje, to ona polegnie na tej maturze. Chciałem się Was też zapytać, czy Wasze dzieci też korzystały z tych materiałów maturalnych [url=http://...]link http://www.wsip.pl[/url] i czy chwaliły je sobie, czy może były zawiedzione ich jakością i posiłkowały się czymś jeszcze? Z góry dzięki za pomoc!
    Cytuj
  • Xssardas 15 maj 2015, 18:39
    Powiem tak, mój syn stwierdził że matura byłą w tym roku łatwa. Bądź co bądź nie pilnowałem go za bardzo, ale widziałem że robił arkusze z strony [url=http://www.cke.edu.pl/]http://www.cke.edu.pl/ [/url]. Do matury każde dziecko podchodzi inaczej. Po swoim zauważyłem że pomimo iż asem w szkole nie jest raczej zadowolony był po maturach. No cóż okaże się pod koniec czerwca jak mu poszło uśmiech
    Cytuj
  • Karola1234 17 maj 2015, 20:54
    Jeśli Twojej córce nie poszło na maturze z matematyki, jest dobry sposób by przyszłym roku poszło dużo dużo lepiej. Ja sama w zeszłym roku oblałam maturę z matematyki, pewnie trochę na własne życzenie, ale w bardzo brakowało mi jakiejś dobrej pomocy naukowej. W tym roku ją znalazłam na www.zrozummatme.pl. Serwis proponuje najpierw rozwiązywanie testów diagnostycznych wskazujących dobre i słabe strony w danym zagadnieniu, potem przechodzi się przez lekcję (nikt nigdy tak jasno nie wytłumaczył mi na czym polegają poszczególne zagadnienia), i na końcu trzeba rozwiązać zadanie. Jeśli coś nie jest jasne, do zagadnienia można wracać wielokrotnie. Świetna sprawa, zwłaszcza gdy straci się na chwilę kontakt z matematyką w szkole.
    Cytuj
  • LeczniarK 1 cze 2015, 11:04
    Może rzeczywiście naciskasz trochę za mocno? Koniec końców to już nie jest "dziecko" tylko młoda kobieta, ciągłe rodzicielskie ględzenie może sprawić, że będzie zniechęcona i pójdzie na udry przymrużenie oka. Troszkę luzu, troszkę pilnowania.
    Cytuj
  • ameli 1 cze 2015, 21:48
    córka powinna być dobrze zmotywowana do nauki uśmiech możesz jej np obiecać kurs wizażu w szkole Fam: http://fam-makeup.pl/[/url], to ją z pewnością zachęci do wytężonego wysiłku przymrużenie oka
    Cytuj
  • Kommand3 11 cze 2015, 21:30
    Trzeba sie uczyc
    Cytuj
  • adilubin 23 lip 2015, 9:44
    Jako, żem najbliższa maturzystka, to się wypowiem język
    Z pilnowaniem to zależy od osoby. Jednych nie trzeba wcale, a drugich znowu właśnie solidnie. Mnie mama przestała pilnować w drugiej klasie podstawówki (nie przesadzam) od pierwszego dnia, bo pamiętam jak dziś: ja wyciągnęłam rytualnie książki i czekałam na 'należącą' mi się przecież pomoc, a mama krzyczy z kuchni, że nie ma czasu, bo obiad, sprzątanie, praca... Ze złością, ale zrobiłam sama, ona mi tylko sprawdziła i tak już było codziennie. Od klasy czwartej to mi już nawet nie sprawdzała zadania; jej wkład w moją edukację polegał na chodzeniu na wywiadówki wielki uśmiech Tak więc dziwię się, gdy słyszę, że jakiegoś licealistę, a co gorsza maturzystę trzeba kontrolować.. przecież jest dorosły, to jego życie, jego edukacja; powinien w tym wieku być już trochę dojrzały i zdawać sobie sprawę z tego, na co pracuje. A mamie to ja jestem wdzięczna, dzięki temu mam takie poczucie wolności, wiem, że wszystkie wybory są moimi wyborami i nikogo nigdy nie obarczam winą za moją złą decyzję, moją.. tym nauczyła mnie również samodyscypliny.
    Cytuj
  • Phorus3 23 lip 2015, 14:36
    święta prawda; ja tak wychowuję syna uśmiech
    Cytuj
  • sylwek9990 30 lip 2015, 10:12
    Mnie rodzice ostro cisnęli do nauki matury, jednak opłaciło się, nabrałem takich nawyków, które potem pomagały mi na studiach.
    Cytuj
  • otojestkasia 30 lip 2015, 12:54
    Powysyłaj ją na kursy językowe. Ja zdawałam maturę w Gdańsku i tam chodziłam do Akademii Językowej, bardzo dobra szkoła.
    Poza tym pogadaj z nią tak szczerze, w końcu to jej egzamin dojrzałości, powinna sama chcieć go zdać.
    Cytuj
1 2 z 2  
Szkoły, kursy, szkolenia, korepetycje - dyskusje na forum
Poprzednia: studia w Opolu