Miłosne Prawo Jazdy nr 19567

Książka ta powstała z prostej potrzeby miłości. Na początku swojej kariery zawodowej, pomagałam kobietom w radzeniu sobie z trudnościami w biznesie. Jak się okazało, nie miały one problemu z wiedzą, umiejętnościami i kompetencjami w dziedzinach, którymi się zajmowały. Miały problem w biznesie, bo ich życie uczuciowe było w rozsypce.  Dopiero poukładanie spraw w związku i znalezienie miłości, pozwoliło im „ruszyć z miejsca”. Cieszyć się życiem i szczęściem we dwoje.

Moja książka skierowana jest do osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z miłością, ale także takich, które już są w związku, ale nie wszystko w nim układa się tak jak trzeba. Jest także ważna dla tych, którzy zaczynają wszystko od początku.

Jest podręcznikiem, zawierającym uniwersalne ćwiczenia i narzędzia, które pomagają w układaniu zarówno swojego życia uczuciowego jak i zawodowego.

Jest idealna dla tych co mają ochotę zaprzątać sobie głowę podobnymi sprawami.

Jest to książka, którą czyta się kilka razy i robi notatki. Za każdym razem, znajdując coś nowego tak jak za nieznanym zakrętem drogi.   Efektem takiej lektury jest zdobycie własnego prawa jazdy na miłość.  Będziesz wtedy potrafił prowadzić swój związek gładko i przyjemnie. Swój biznes będziesz prowadzić z lekkością i owocnie. Będziesz przygotowany do dziur na drodze i do ostrych zakrętów. Poradzisz sobie z awariami i brakiem paliwa. Wszystko to w pięknych okolicznościach.

Ludzie są przekonani, że wiedzą o miłości bardzo dużo. To prawda, ale, co mnie najbardziej dziwi nie stosują tej wiedzy.

W mojej książce dzielę się swoim doświadczeniem zawodowym oraz podaję  konkretne rozwiązania. Niektóre możesz już znać, niektóre będą zaskoczeniem, a jeszcze inne, zadziwią cię, odmiennym podejściem. „Rozgość się” w mojej książce. Wybieraj i przebieraj do woli. W końcu zbudowanie ciekawego związku to poukładanie wielu elementów tak, aby do siebie pasowały.

Nauczenie się czym jest miłość do siebie, to najlepsza praca w Twoim życiu. Oznacza naprawienie tego, co się porwało, naoliwienie tego, co skrzypi. Czasem ostateczne wyrzucenie starych, niedziałających elementów i zastąpienie ich sprawnymi. Wszystko po to, aby mieć dobry sprzęt do wygodnej jazdy i się nią cieszyć, a nie zajmować łataniem dziur.