więcej
Eh, ja też walczę z sobą. Zapisałam się nawet na siłownię, rozkręcam się i jak sobie porządny wycisk dam to faktycznie czuję sie o niebo lepiej, mam satysfakcję, że się zmobilizowałam! To jest super uczucie. niestety problemy wracaja i takie mam górki i dołki... jak jestem w dołku to mnie jedzenie dosłownie woła;)| Dodano: 23 paź 2010, 22:13
więcej
[cytat=nouv88]
Ja też o tym słyszałam kiedyś w jakimś programie... ale jak dla mnie to zwykłe obżarstwo... i dorabianie jakichs teorii zamiast nazwać rzeczy po imieniu.
[/cytat]
Pewnie nie masz tego typu problemów, pewnie jest też w tym trochę racji, ale... myśle, ze to jednak nie jest zwykłe objadanie się, pewnie łatwo orzec, ze to tylko taka wymówka, jakieś wymysły, ale nie zawsze łączy sie to z problemami emocjonalnymi... a w tym wypadku tak jest, jedzenie ma wypełnic jakiś emocjonalny brak, a dramat polega na tym, że to oczywiście złuda i dochodzisz do tego wniosku zawsze po takim "ataku" głodu... życze ci jednak zebyś nigdy nie zaznała tego o czym z taką pewnością piszesz.| Dodano: 23 paź 2010, 15:27
więcej
Odważyłam sie wreszcie - i napisałam. W nadziei, że odezwie się ktos taki jak ja i może będzie miał jakiś sposób zeby z tym walczyć... Niedawno znow słyszalam gdzieś o tym, w radiu czy tv. To było o mnie. To ja tak wypełniam sobie pustke w moim życiu - wtaczając się do lodówki i wymiatając z niej wszystko co się da! Z milion razy obiecywalam sobie wracając do domu, że nie zjem tego dnia już nic. I kazdy dzień kończy się tak samo - niekontrolowanym obżarstwem. Zostaje sama i ogarnia mnie taki straszliwy głód, że pochłaniam, pochłaniam, aż czuję sie totalnie przejedzona i chce mi się plakać... albo płaczę, czując do siebie obrzydzenie. Niech mi ktos powie jak przerwać ten niekończący się ciąg autodestrukcji? No jak?| Dodano: 23 paź 2010, 0:28
więcej
Siostra obgryzala, ale głównie w domu, bo w szkole się wstydziła. Poradziłam jej żeby zakładała w domu rekawiczki i poskutkowało:)| Dodano: 22 paź 2010, 0:36
więcej
Dziewczyny a czy ten differin można stosować na dzien? Tak mi zaleciła pani w aptece, ale z tego co wyczytałam to retinoidy nie są za bardzo wskazane do stosowania w dzień. Pomyliła się może...?| Dodano: 15 paź 2010, 23:00
więcej
Jeśli ktoś z forumowiczów miał ten problem to prosze napiszcie jak sobie z tym radzicie? Mi lekarz zapisał Differin, ale może jest coś co szybko usunie to okropne swędzenie? Nie wiem skąd mi się to w ogóle wzięło:/ Mam nadzieję, że to nie trwa jakoś za długo, bo chyba oszaleję...
| Dodano: 15 paź 2010, 13:09
więcej
Ja bym raczej posłuchała lekarza:) Ale mojej siostry dzieci dostawały takie kropelki Devikap na pewno do dwóch lat... Nie wiem w którym momencie przestała im podawać, ale jak miały 2 to dostawały na 100%| Dodano: 9 paź 2010, 0:52
więcej
Podobno ciekły azot jest najlepszy na małe odstające pieprzyki. Większe też chyba można nim usuwać, ale nie na jeden raz. Z tym, że też mogą zostać małe blizny, bo po tym robi się strupek i taka ranka, trochę się to paprze.
Zasięgnęłam informacji;)| Dodano: 26 sie 2010, 18:01
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.