więcej
Ja w tym roku zaszalałam - zafundowałam mojej mamusi dzień w SPA, oczywiscie sobie też, bo idziemy tam razem:D Ale jestem wytłumaczona, bo sama by tam nie poszła. Czeka nas masaż relaksujacy, odmładzjąca kąpiel w jakiejś kapsule i maska na twarz i ciało, będzie bosko!:D:D:D| Dodano: 23 maj 2011, 1:09
więcej
Kurcze... a jak by mieć w kuchni i prysnąłby gorący olej czy nawet woda? To jednak chyba nie bardzo nadaje się do tego typu wnętrz:/ Szkoda.| Dodano: 26 mar 2011, 9:56
więcej
Mnie się strasznie te podłogi podobają. Wklejam kilka fotek dla amatorów:)
http://lh6.ggpht.com/_C-WGvyUeUIQ/Shf3cMHubKI/AAAAAAAAD2k/wt9ek0EeNms/z5304421O.jpg
http://www.tak-mieszkam.pl/images/zywica-na-podlodze.jpg
http://www.tak-mieszkam.pl/images/podloga-z-zywicy.jpg| Dodano: 15 gru 2010, 16:11
więcej
Jak z adrenaliną, to jakieś miejsce typu adrenalina park - wpisz sobie w google, bo nie wiem gdzie Cię interesuje. Albo jeszcze lepiej w favore poszukaj, na pewno jest tu pełno takich ofert.| Dodano: 26 kwi 2011, 19:55
więcej
Zawsze możesz też po prostu zlecić to firmie, która organizuje takie eventy, ale to oczywiście oznacza dużo większe koszty. A tak naprawdę nie jest to jakieś ciężkie zadanie, tylko paru rzeczy trzeba dopilnować - plakaty, zaproszenia czy foldery to drukarnia, wynajem sali na określony czas, poinformowanie gości, jakis catering pewnie... wszystko trzeba zgrać w czasie.| Dodano: 28 kwi 2011, 11:38
więcej
Rozmawiałam z M. i mówiła mi, że cała rodzina włącznie z jej mężem uważa, że adoptowane dziecko to jakby dziecko drugiego gatunku, bo nie wiadomo co z niego wyrośnie, jakie ma geny. Nie da się przed tym uciec jakie będzie - takie mają obawy. Nie powiedziałam jej tego, ale mysle, że z takim podejściem to złym rozwiązaniem byłaby adopcja w ich przypadku... przynajmniej póki nie dojrzeją do myśli, że to oni maja głównie wpływ na to jakiego człowieka ukształtują.| Dodano: 29 kwi 2011, 16:21
więcej
To prawda, dlatego kryteria pozwalające ludziom na adopcję są bardzo surowe, a cały proces trwa przez dlugi czas, żeby przygotować się do tego.| Dodano: 28 kwi 2011, 11:15
więcej
No cóż ma jakieś schorzenie macicy czy coś podobnego... lekarz powiedział, że teoretycznie jakaś szansa na ciążę jest, ale bardzo, bardzo znikoma i nie chce jej nawet dawać nadziei, bo to zakrawałoby na cud. Zreszta nawet jakby zaszla w ciążę to będzie duże ryzyko wad płodu albo wręcz poronienia:(| Dodano: 26 kwi 2011, 16:56
więcej
Nie, ja nie zamierzam póki co adoptować, ale ogólnie wydaje mi się to fajnym pomysłem. Mam przyjaciółkę, która od kilka lat bezskutecznie próbuje zajść w ciążę. Rozważa adopcję malutkiego dziecka, ale boi sie reakcji rodziny i znajomych... mąż zresztą też nie jest do końca przekonany, ale nie jest na nie... po prostu zastanawia się. Ona byłaby zdecydowana gdyby nie te obawy... dlatego jestem ciekawa co Wy sądzicie o adoptowaniu dziecka?| Dodano: 25 kwi 2011, 23:32
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.