negatywna
rozwiń
Serdecznie odradzam. Własnie podaję firmę do sądu o przywrócenie stanu zgodnego z umową. Kilka obserwacji z budowy i ocen tego co dostaliśmy za ciężkie pieniądze:
1. Właściciel, pan M.B. jest niezdolny do jakiejkolwiek współpracy, wszelkie uwagi na temat jakości wykonawstwa kwituje krzykiem i długimi tyradami na temat swojego profesjonalizmu i braku procesów sądowych. W naszym przypadku problemy zaczęły się już na etapie fundamentowania - Damir trochę "nie trafił" z położeniem fundamentów kominów.
2.Terminowość - mrzonki.Zdecydowaliśmy się na "kanadyjczyka" ze względu na szybkość budowy. Z umownych 3 miesięcy nasza budowa przeciągnęła się do 6 miesięcy, po czym wywaliliśmy ekipę Damiru zakładając, że resztę wykńczymy we własnym zakresie nie zważając na warunki umowy. Przyczyną opóźnienia była praca ekipy Damiru na co najmniej jednej, innej budowie. Na naszej budowie w fazie ocieplania i wykańczania budynku bywali tylko rano i wieczorem.
3. Naginanie warunków umowy i standardów. Zgodnie z umową mieliśmy mieć położoną podłogę sosnową - została położona świerkowa, z deseczek grubości ok. 14 mm (po roku nadaje się do wymiany). Schody zgodnie z umową miały być z podstopniami, a zgodnie ze standardami Damiru (z okresu podpisania umowy) - sosnowe. Są co prawda z podstopniami ale za to świerkowe (grubość desek taka jak na podłodze) i do tego nie trzymają poziomu (ze spocznika "wyrzuca"). Właśnie oddajemy sprawę do sądu. Wartość podłogi i schodów szacujemy na ok. 60 kzł, Damir wykorzystując "wspaniały" świerk skandynawski zarobił na podłodze i schodach co najmniej kilkanascie tysięcy - oczywiście naszym kosztem.
5, W trosce o swoje dobrze pojęte interesy i rzekomo także redukcję ponoszonych przez nas kosztów DAMIR zasugerował nam rezygnację z komina wentylacyjnego. W efekcie okap kuchenny stanowi element wentylacyjny - ale wentylacji nawiewnej, W zimie temperatura w pobliżu kuchenki (wyłączonej) wynosiła nawet 12 stopni C - efekt nawiewania zimnego powietrza i wyziębiania całego domu.
4. Budując z Damirem będziecie mieli wrażenie że wykonują wam dom za darmo i do wszystkiego dopłacają. Za cenę którą zapłaciliśmy Damirowi postawilibyśmy dom w systemie tradycyjnym.
5. W domu wyprodukowanym (i rzekomo testowanym montażowo) w fabryce ścianka kolankowa w jednym z pokojów ma kąt rozwaty. Konia z rzędem temu, kto w estetyczny sposób wstawi tam prostokątne biurko....
Zarzutów pod adresem Damiru moglibyśmy jeszcze sformułować co najmniej kilkadziesiąt, ale jesli powyższe nie skłonią państwa do rezygnacji ze współpracy to szkoda na nie atramentu.
Wystawiona 09-12-2009 00:02
przez macroz (77.114.28.*)
Zgłoś nadużycie
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie.
Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.