pozytywna
rozwiń
Jestem bardzo zadowolony z więźby. Dekarze mówili, że nie montowali jeszcze nigdy tak prostych krokwi i łat (brak jakichkolwiek pofalowań). Tartak Rzeplino jest jak najbardziej firmą godną zaufania. Gorąco polecam wszystkim osobą, które poszukują dobrego tartaku.
Wystawiona 06-01-2011 19:01
przez DamianWierzbicki (83.21.241.*)
Zgłoś nadużycie
pozytywna
rozwiń
Firma w styczniu zeszłego roku, wykonała u mnie dużą wiatę okolicznościową. W czerwcu zaś zamawiałem u nich dwie więźby dachowe. Z realizacji obydwu zamówień jestem w stu procentach zadowolony. Po położeniu więźby na dachu okazało się, że wszystkie zabiegi wyrównawcze nie będą w ogóle potrzebne, a firma montująca więźbę skończy pracę grubo przed terminem.
Wystawiona 03-01-2011 11:07
przez Zbigniew , Stargard Szczeciński (83.21.225.*)
Zgłoś nadużycie
pozytywna
rozwiń
Więźba przyjechała co prawda z 2-dniowym opóźnieniem, jednak do jej jakości nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń! Przede wszystkim prosta - bez żadnych falowań!, 0 jakiejkolwiek kory!, wygląda na dobrze impregnowaną!! POLECAM
Wystawiona 13-12-2010 19:44
przez smgl (95.108.53.*)
Zgłoś nadużycie
negatywna
rozwiń
Nie polecam. totalna ignorancja, brak szacunku, rozmowa telefoniczna olana, pan który ze mną rozmawiał o drzewie dał mi do zrozumienia ze ma mnie tam gdzie słonce nie dochodzi i tyle, dodam iż chodziło o odpady tartaczne. z takim podejściem do klienta kariery nie zrobią, ciekawy jestem jak ten pan traktuje swoich pracowników skoro ma takie podejście do klienta.... gdybym miał możliwość dałbym minus 5 gwiazdek ale nie mam więc tylko jedna.
Wystawiona 07-03-2022 20:17
przez dziubek 68 (176.58.19.*)
Zgłoś nadużycie
negatywna
rozwiń
Kuligowski jest niesolidny,ponieważ przyjmuje zapytania ofertowe i znika bez wyceny.To jest nie tylko lekceważenie Klienta ale wystawia sobie sam
opinię jak nieuczciwy jest.Chyba że zakład jest w likwidacji - a to co innego,ale też należy o tym zawiadomić.
Wystawiona 11-04-2019 10:11
przez Andrzej (83.11.232.*)
Zgłoś nadużycie
negatywna
rozwiń
Na początku maja ten Pan wziął zaliczkę wysokości połowy wartości drewutni, którą miał zrealizować do końca czerwca. Nie ma drewutni i nie ma zwrotu zaliczki. Tłumaczenia:- inwestycje w zakładzie,- awarie zasilania energetycznego, - ważniejsze realizacje, - wypadek pracownika, - zepsuty samochód.
Polecam wszystkim lubiącym chodzić po sądach.
Wystawiona 01-07-2010 12:14
przez KazJerzy Stargard (78.159.92.*)
Zgłoś nadużycie
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie.
Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.