pozytywna
rozwiń
Hej, miałem przyjemność być na weselu na którym grał zespół All The Rage, angielski ok - właściwie byłem pozytywnie zaskoczony poziomem wokalu w każdym repertuarze. Co do muzyki... kolega ze stolika 'z branży muzycznej' przez pół imprezy starał się dojść czy jest to na żywo czy też nie :D nie było łatwo więc doszedł do wniosku, że do części piosenek dogrywali instrumenty inne były na żywo. Tak czy inaczej była bardzo dobra atmosfera i wszystko bardzo dobrze poprowadzone. Sam jestem zwolennikiem pełnych składów ale tam nie było wstydu.
Wystawiona 13-09-2012 13:39
przez Krzysztof Z. (89.174.231.*)
Zgłoś nadużycie
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie.
Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.