Turbosprężarki montowane są w pojazdach aby, zagwarantować im jak najlepszy moment obrotowy i podwyższyć moc silnika. Choć zapewniają one sporą poprawę jazdy, to często się psują. Niestety, do bardzo częstych przyczyn usterek turbosprężarek kwalifikujemy: nieodpowiednie użytkowanie oraz wady fabryczne. Postarajmy się więc odpowiedzieć sobie na pytanie: co powoduje uszkodzenie doładowania? Przyglądając się konstrukcji turbosprężarki zauważymy, że jego najważniejszym składnikiem jest wirnik, gdzie znajdują się turbina i sprężarka. Wirnik kręcący się z prędkością nawet do 200 000 obrotów w ciągu minuty, jest w stanie rozgrzać turbosprężarkę nawet do 500 °C, zatem niezbędne jest jej odpowiednie schłodzeni i smarowanie. W przeciwnym razie wkrótce konieczna będzie naprawa turbosprężarek. Jednym z częstszych błędów czynionych nagminnie przez kierowców, jest rozkręcanie silnika na bardzo wysokie obroty zarazpo jego uruchomieniu, co nie pozwala na właściwe rozmieszczenie oleju na częściach turbosprężarki, a w rezultacie objawia się zacieraniem łożyska wirnika. Kolejnym złym przyzwyczajeniem wpływającym szkodliwie na pojazd, jest zbyt gwałtowne zgaszenie motoru. Turbina ciągle obraca się, ale jest pozbawiona dopływu oleju z pompy. Musimy odczekać około 30 sekund, nim wyłączymy silnik. Szczęśliwie, w sporej ilości przypadków, możliwa jest regeneracja turbosprężarek. Koszty są zależne od rozmiaru usterki. Na przykład, jeżeli popsuł się wirnik, to naprawa kosztuje około 1500zł, natomiast przy pęknięciu korpusu koszta to powyżej 2000 zł. Jeśli więc odczuwasz obniżenie mocy silnika i brak przyspieszenia, natychmiastowo zgłoś się do serwisu świadczącego całościowe usługi naprawy aut. Dla tych specjalistów naprawa turbosprężarek czy wymiana tłumików to żadne wyzwanie.