Birma - sunia, została wyrzucona z pociągu w podkieleckiej miejscowości. Widzieli to okoliczni mieszkańcy, ale nikt nawet nie zainteresował się sunią, ani jej nie nakarmił. Dopiero nasza znajoma, która pojechała tam do pracy, znalazła bidulkę przerażoną, przemarzniętą, wygłodzoną.
Birma została zabrana na działkę, gdzie przechowujemy tymczasowo kilka psów, znalezisk takich jak Birma. Birma stopniowo się rozkręcała, okazało się ,że sunia ma wyjątkowy charakter- spragniona jest jak żaden inny psiak kontaktu z człowiekiem, bardzo posłuszna, przymilna, a do tego kocha ruch, zabawę;) Wspaniale bawi sie z innymi psami, jest wobec nich bardzo cierpliwa, na smyczy jeszcze się trochę ciągnie, ale nad tym pracujemy. Bez obaw można z nią spacerować bez smyczy. Jest bardzo łagodna do wszystkich ludzi. Stróż z niej jest kiepski, każdego wita niezwykle wylewenie;) Aż dziw, że mimo tego co ją spotkało nie straciła zaufania do ludzi!
Jest wysterylizowana.
Została też odrobaczona i zaszczepiona. Jest średniej wielkości, ma ok 2 lat. Na domek czeka już bardzo długo -około pół roku, może nawet dłużej, blokuje tym samym miejsce innym potrzebującym psiakom, które moglibyśmy uratować.prosimy o domek dla Birmy!
Birmę można obejrzeć też na filmiku: Wyślij e-mail . youtube.com/watch?v=lJPxzzc2pM0
Więcej o nas i naszych innych psach można poczytać tu:
Wyślij e-mail . dogomania. pl/forum/showthread.php?t=112282