Reksio kiedyś miał dom, swojego pana, swoje posłanką , własną miskę i nawet zabawki. Teraz nie ma nic, jedzenie musi dzielić z towarzyszami niedoli a że jest malutki nie zawsze dopcha się do miski. Jego domkiem jest betonowy, zimny boks, zapomniał jak pachnie trawka bo dawno już jej nie widział, za to wieczorami może patrzeć zza krat w gwiazdy i płakać do gwiazd z tęsknoty za tym co kiedyś utracił.
Reksio jest grzecznym spokojnym pieskiem. Czy znajdzie się ktoś kto da mu jeszcze nadzieję na lepsze życie?
Kontakt 601 510 977