kokozaurr napisał:Jeśli chowasz rower na dłużej to polecam przede wszystkim zrzucić łańcuch na najniższe przerzutki i spuścić trochę powietrze z kół. Z dwojga złego to już piwnica lepsza od balkonu, choć to rzeczywiście nie najlepsze wyjście, ale wiadmo różne są warunki i możliwości.Pierwsze słyszę o tych przerzutkach. Ja zawsze zostawiam normalnie i jest ok. O co chodzi?
pik_pok napisał:Pierwsze słyszę o tych przerzutkach. Ja zawsze zostawiam normalnie i jest ok. O co chodzi?To jest na wszelki wypadek, dla bezpieczeństwa sprężyny.
gargulec napisał:Jeśli chce się Wam pobawić troszeczkę przed zimą to proponuję zakonserwować ramę woskiem, oczywiście po dokładnym umyciu. Z tymi przerzutkami to faktycznie ciężka sprawa, najlepiej po prostu zdjąć łańcuch, zwłaszcza jeśli rower ma być nieużywany kilka miesięcy.Ramę chętnie zakonserwuję, żeby mi w tej piwnicy nie zardzewiała. O jaki wosk Ci chodzi, kupię go w sklepie ze sprzętem rowerowym ?