pistacja
15 mar 2013, 10:14 (ostatnio zmieniony przez autora 15 mar 2013, 10:15, w całości zmieniany 1 raz)
Puzzle są fajne, ale sama z siebie ich nie kupuję, aż tak mnie nie bawią. Ostatnio razem z paczką znajomych pomagaliśmy koledze ułożyć takie składające się z 5000 kawałków jak. Zabawa była przednia, ale polegliśmy przy 1/3
. Sama jednak się za coś takiego nie zabieram, wolę inne rozrywki, chociażby gry strategiczne.