Lekarz ortopeda mi kiedyś powiedział, że dla dzieci poniżej 3 - 3,5 roku zycia niewskazane jest kupowanie rowerka. Mają zbyt słabe stawy i kości, to może na starość grozić zwyrodnieniami no i dużo wieksze ryzyko złamań, nadywrężeń. To samo się tyczy jazdy na nartach i wchodzenia po schodach...
Moja córa właśnie jak dostała pierwszy rowerek jak miała dwa i pół roku to nie chciała na nim jeździć... Postał sobie postał, w nastepnym roku jak ruszyła to trudno ją było zatrzymać
MY kupiliśmy naszemu trzyletniemu dziecku taki rowerek. Bardzo fajnie sobie na nim jeździ. Oczywiście rowerek ma podpórki, żeby dziecko się nie przewróciło.
Ten temat przypomniał mi mój najukochańszy pod słońcem rower, który dostałam jako 4-latka od dziadka. Czerwony, czterokołowy, czeski. Miałam najfajniejszy rower na całym placu
jakolewa
18 mar 2013, 10:48 (ostatnio zmieniony przez autora 29 maj 2013, 9:03, w całości zmieniany 2 razy)
Myślę, że nie ma co przesadzać z kupowaniem Bóg wie jakiegoś drogiego roweru, ponieważ najpierw trzeba dziecko nauczyć jeździć na rowerze, co wiąże się z tym, że niejednokrotnie z owego roweru spadnie. Tak więc wybierajmy rowery, które nie są zbyt drogie.