kokozaurr napisał:idea jest bardzo fajna, tylko jakoś nie mam do końca zaufania do takich inicjatyw... Bałbym się gościć u siebie kogoś, kogo widzę pierwszy raz na oczy. Pojechać do kogoś na pewno łatwiej, bo jednak zawsze można po prostu się wyprowadzić, jak coś się nie spodoba.To jest zupełnie dobrowolna inicjatywa, więc jeśli coś Ci nie pasuje w osobie przyjeżdżającej to zawsze możesz się po prostu wycofać. Ja jeździłem w ten sposób trochę i sam przyjmowałem gości u siebie. Zawsze miałem do czynienia ze świetnymi ludźmi. Oczywiście można mieć pecha i źle trafić, ale raczej rzadko to się zdarza. Jeśli ktoś poszukuje taniego sposobu na podróżowanie to naprawdę polecam. Warto coś takiego przeżyć bo to nie tylko fajny sposób na oszczędzanie, ale do tego świetna przygoda
biwo napisał:to fajna sprawa Sam poznałem w ten sposób świetnych ludzi. Tylko pamiętajcie jeśli będziecie gdzieś jechać, żeby zabrać jakieś pamiątki z Polski dla tych u których śpicie Żubrówka zawsze jest mile widzianaZgadzam się Słodycze też się dobrze sprawdzają - ptasie mleczko albo krówki Warto zostawić po sobie dobre wrażenie. No i trzeba też pamiętać, że mimo wszystko nie jedziemy do hotelu, więc trzeba się zawsze dostosować do gospodarzy. dzięki tym elementarnym zasadom ten system tak świetnie działa