Stażysta w firmie a podatek od nieodpłatnego świadczenia

Dokładnie nie wiem jak to jest z zatrudnianiem stażystów w firmie, ale naszła mnie pewna wątpliwość.
Zgłosił się pewien student, chce chciałby odbyć staż, co mu się przyda do pracy i do CV. Może pracować za darmowo, ale musi mieć potwierdzenie na piśmie, że odbył praktykę.
I tu moja wątpliwość. Czy taka bezpłatna praca może być uznana za nielegalne zatrudnianie i czy taki staż do nie jest przypadkiem nieodpłatne świadczenie do opodatkowania?

Praktykantem/stażystą może być tylko ten kto ukończył co najmniej gimnazjum i w dniu rozpoczęcia praktyki nie przekroczył 30. roku życia. Więc zarówno student i absolwent spełniają ten wymóg. Tylko czy koleś który się zgłosił ma do 30 lat czy ponad?
Generalnie taki koleś na stażu jest obojętny podatkowo i nie ma takich restrykcji w zatrudnianiu go.
Taki staż może odbywać się na umowę o praktykę lub staż absolwencki. Tu chyba ta pierwsza opcja wchodzi w grę, ale taki koleś musi zarejetrować się jako bezrobotny.

Czas umowy o praktykę absolwencką nie może być dłuższy niż trzy miesiące i mówi o tym ustawa z 17 lipca 2009 r. o praktykach absolwenckich (DzU nr 127, poz. 1052). Tylko zastanawiam się (to do sprawdzenia) czy nie lepiej wybrać umowę o praktykę. Jest to chyba umowa cywilna bez żadnych przykrych konsekwencji dla firmy - ZUS, podatki itd.

Umowa o staż nie jest umową o pracę i nie musi być płatna, choć może.
Jeśli ma być płatna to płaca stażysty nie może być większa niż 2*minimalna krajowa
(w 2011 2*1386 zł, a w 2012 być może 2*1500 zł).
Po przekroczeniu tych progów trzeba zatrudnić na umowę o pracę lub zlecenie.

Tez mi się wydaje że umowa o praktyki jest lepsza niż absolwencka. Na tą drugą kieruje starosta.

Praktyka może się odbywać nieodpłatnie, a umowa może być rozwiązana na piśmie w każdym czasie. Natomiast kiedy praktykant otrzymuje jakieś wynagrodzenie, umowę wolno rozwiązać na piśmie z zachowaniem siedmiodniowego terminu wypowiedzenia.
Nie wiem natomiast ile może trwać praktyka, być może 3 miesiące?

Ja znalazłem info, że praktyki dyplomowe na studiach licencjackich i inżynierskich trwają
3 tygodnie dla studiów licencjackich oraz 4 tygodnie dla studiów inżynierskich.
Praktyki dyplomowe na studiach jednolitych magisterskich trwają
6 tygodni, natomiast praktyki zawodowe 3 tygodnie.

Nie wiem może o to chodzi, chociaż branie kogoś na 3 tygodnie nie ma raczej sensu.

Kwestie jak długo to akurat najmniejszy problem. Tylko czy taki student jak będzie wykonywał za darmo pracę innych to czy ja będę miał przychód do opodatkowania. I to mi się rozchodzi.

Znalazłem taką interpretację z czerwca tego roku - ILPB2/415-436/11-2/WS Poznań i myślę, że to o to chodzi.


Skutki podatkowe nieodpłatnej praktyki

Praktykę odbywa się na podstawie pisemnej umowy o praktykę absolwencką, którą zawiera praktykant i podmiot przyjmujący go na praktykę. Umowa powinna określać w szczególności:
rodzaj pracy, w ramach której praktykant ma uzyskiwać doświadczenie i nabywać umiejętności praktyczne,
okres odbywania praktyki,
tygodniowy wymiar czasu pracy w ramach praktyki,
wysokość świadczenia pieniężnego, jeśli praktyka ma być odbywana odpłatnie.

Umowa nie może dotyczyć pracy szczególnie niebezpiecznej, określonej w rozumieniu przepisów wykonawczych wydanych na podstawie art. 23715 kp.
Umowa nie może być zawarta na okres dłuższy niż 3 miesiące.

Firma zadała pytanie czy zawarcie pisemnej umowy z absolwentem na nieodpłatne odbywanie praktyki (bez otrzymania wynagrodzenia) na okres do 3 miesięcy powoduje powstanie tzw. „nieodpłatnego świadczenia” na gruncie podatku dochodowego od osób fizycznych od firmy, która przyjęła praktykanta na praktykę...


Fiskus odpowiedział, że świadczenie pracy w ramach bezpłatnej praktyki nie jest nieodpłatnym świadczeniem ani dla odbywającego praktykę ani dla przedsiębiorcy. Można uznać, że świadczenia te są ekwiwalentne.
W związku z powyższym świadczenia te nie będą podlegały opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych.

Ponadto fiskus zauważył, że pojęcie „nieodpłatnych świadczeń” nie zostało zdefiniowane w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. W doktrynie i orzecznictwie NSA przyjmuje się, że pojęcie nieodpłatnego świadczenia ma w prawie podatkowym szerszy zakres niż w prawie cywilnym. Obejmuje ono nie tylko świadczenie w cywilistycznym znaczeniu (działanie lub zaniechanie na rzecz innej osoby – art. 353 Kodeksu cywilnego), ale w jego zakres wchodzą także wszystkie zjawiska gospodarcze i zdarzenia prawne, których następstwem jest uzyskanie korzyści kosztem innego podmiotu, lub te wszystkie zdarzenia prawne i zdarzenia gospodarcze w działalności przedsiębiorców, których skutkiem jest nieodpłatne, to jest niezwiązane z kosztami lub inną formą ekwiwalentu, przysporzenie majątku innej osobie, mające konkretny wymiar finansowy.

Czyli przyjmując kogoś na praktyki firma nie uzyskuje korzyści. Co więcej sama ponosi koszty np. poświęconego czasu dla praktykanta, ale nie jest to koszt w rozumieniu przepisów podatkowych. Także praktykant może zasuwać 3 miesiące bez wynagrodzenia, a firma nie uzyskuje przychodu.