-
Przymierzam się do zmiany kompa i myślę o nowych produktach AMD FX. Tylko czy warto w to inwestować, bo wyniki testów pokazują, że procek nie jest aż tak wydajny jak miał być, nie ma zintegrowanej grafy, a poza tym nie za bardzo wiadomo czy to 4 czy 8 rdzeniowe - w zależności od definicji. Cena też nie jest aż tak atrakcyjna jak Sandy Bridge od Intela.
Cytuj
-
-
FX ma w zamierzeniu oznaczać najmocniejszy z rodziny. Jeżeli ktoś ma płytę główną z podstawką AM3+ to może pomyśleć o zmianie jeśli ma słabego procka. Ale nie wszystkie płyty obsłużą procka nawet po aktualizacji biosa.
Cena najmocniejszego AMD FX-8150 to ok 1000 zł, a Intel Core i7-2600 to ok 1100 -1200 zł. więc faktycznie cena nie jest aż tak konkurencyjna zwłaszcza, że Intel ma lepsze osiągi.
Cytuj
-
Nie ma sensu przepłacać. Obecnie cena AMD Phenom II X6 1100T jest bardzo dobra i w tej procek bym mierzył.
Z resztą sam AMD plasuje nowe układy FX pomiędzy i7 a i5 drugiej generacji. Trochę mnie to dziwi, bo cena pokazuje jakby coś innego.
Cytuj
-
Kiepsko im to wyszło. Po tylu zapowiedziach, prezentacjach, zapewnieniach i wykresach w których i7 2600 przeganiają... wyszło to co mamy. Bulldożery miały zmieść Intela a tymczasem ledwo go doganiają.
O ile jeszcze w zastosowaniach innych niż gry procesor sobie w miarę radzi, o tyle w grach żadnego postępu względem PII x6 praktycznie nie ma. I na tym koniec szału AMD.
Cytuj
-
W sumie to nawet wychodzi drożej, bo jak nie GPU to trzeba dokupić osobno a to łącznie więcej niż procek intela ze zintegrowaną grafą.
Z resztą wyniku testów multimedialnych nie zachwycają.
Czas renderowania na FX-8150 w Blenderze jest bardzo zbliżony do wyniku uzyskanego na tańszym, czterordzeniowym Core i5. Nieco lepiej od ośmiu rdzeni wypada również wyposażony w połowę tej wartości Core i7-2600 wykorzystujący technologię Intel Hyper-Threading.
Ciekawe czego AMD spodziewa się po tych procesorach, bo jakoś rewelacji nie ma. Co prawda układy mają odblokowany mnożnik taktowania, ale i tak sam procek ma wysokie taktowanie się standardowe podkręcanie nie ma sensu.
Cytuj
-
-
Za AMD przemawia, że nie zmienia podstawek jak rękawiczek. Intel to w ogóle masakra, bo co nowy procek to inna podstawka.
Fani AMD kupią procka choćby na złość Intelowi. A że wydajność jest nieco mniejsza niż i7, trudno, w grach tego tak za bardzo nie widać. Za to nowe FX mają nowe instrukcji AES oraz AVX - wykorzystywane przy szyfrowaniu, i nie ustępują intelowi.
Cytuj
-
AMD należy do prądożerczych procków. Ciągną więcej energii niż seria "i " intela, w ekstremalnych przypadkach nwet 2x tyle. Osiem wątków jest bardziej prądożernych niż sześć, choć są wykonane w nowszym procesie technologicznym.
O wiele lepszą alternatywą jest a raczej będą zapowiadane FX-4170 i FX-4100: czterordzeniowce o bardzo szybkim taktowaniu, z odblokowanym mnożnikiem i w niskiej cenie Model FX-4100 ma kosztować około 450 zł, czyli mniej nawet niż APU A6-3650.
Posiadaczom Phenoma II x6 zmiana na FX jest nieopłacalna i bez sensu.
Cytuj
-
Co na to SEO tej firmy, bo zapewne jest w trudnej sytuacji. Miało być przejechanie konkurencji bez mrugnięcia okiem i litości, a wyszło coś zupełnie innego.
Co do samego procesora to właściwie porażka na każdej lini.
1. Do renderingu - NIE.
2. Do shopa - NIE.
3. Do gier - NIE.
Do czego właściwie jest ten procesor?
jest drogi, mało wydajny i ciągnie prąd jak BMW benzynę w mieście, dużo i bez efektu.
Cytuj
-
No jakoś nigdy nie byłem fanem AMD i tak sobie pomyślałem, że może warto się przerzucić zwłaszcza ze względu na to, że nie trzeba wymieniać płyty kiedy wyjdą nowe procesory. Wiadomo, że w jakimś okresie czasu, bo wcześniej była podstawka AM2, która obsługiwała Ahtlona 64 a później Athlona x2. Przy intelu to bym musiał wymieniać płytę.
Pytam się o FX bo to miała być rewolucja i może coś źle doczytałem, ale jak widzę rewolucji nie ma.
Cytuj