Jak to pięknie wygląda na papierze, no cud miód i wanilia.
Dopełnieniem zmian w art. 56 ma być wprowadzenie art. 105a. W projekcie ustawy noweli pojawił się następujący zapis:
abonent nie ponosiłby opłaty abonamentowej za świadczoną usługę dostępu do sieci Internet za okres rozliczeniowy, w którym parametry tej usługi nie odpowiadają minimalnym parametrom gwarantowanym przez dostawcę usług określonym w umowie, o której mowa w art. 56 ustawy Prawo telekomunikacyjne. W przypadku, gdy opłata została już przez abonenta wniesiona, podlegałaby ona w całości zwrotowi. Rozwiązanie to nie dotyczyłoby przypadku, gdy łączny czas, w którym parametry usługi dostępu do sieci Internet nie odpowiadały minimalnym parametrom gwarantowanym przez dostawcę usług, nie przekroczył 12 godzin w danym okresie rozliczeniowym.Przekładając na nasz oznacza to, że miesiąc (zwykle taki jest okres rozliczeniowy) w którym prędkość byłaby niedostateczna więcej niż 12h byłby bezpłatny. Normalnie za free cały miesiąc !!!!. To na pewno PiS przygotował ten projekt zmian, oni lubią dawać to czego nie mają