-
Mnie się jedno podoba w webowym Office a mianowicie PowerPoint.
Pamiętam sytuację, że w domu zrobiłem prezentację w nowszej wersji programu. Jadę na uczelnię a tu ZONK , mają starą wersję programu które nie chce odczytać mojego pliku . I całe przygotowania na nic.
Po tym fakcie zacząłem robić dwie wersje prezentacji - a to były czasy dyskietek o małej pojemności - oraz dodatkowo przeźroczyste folie z prezentacją - a jedna folia to 2 zł.
Teraz taki problem może zniknąć. naprawde dla studenta wydawanie po 2 zł * 10 folii * 3 prezentacje w miesiącu to był i jest spory wydatek.
Cytuj
-
-
Odnośnie OCR Googla to jest do prostych tekstów. Sprawdzałem. Nie odczytuje tabel tylko tekst z nich. Więc jak to miał zamiar kupić Abby Fine Reader i rozmyślił się dowiedziawszy się o OCR Googla to czeka go niemiła niespodzianka.
Cytuj
-
Mnie tam się podobają webowe aplikacje. Często korzystam z Google docs.
Pisząc coś od razu mogę to wysłać jako RTF, DOC, PDF lub ODF. U siebie nie muszę mieć zainstalowanego ani Worda, ani Adobe tylko przegladarkę.
Co kto lubi, mnie taki internetowy pakiet biurowy bardzo się spodobał od pierwszego razu.
Cytuj
-
Jakoś nie zauważyłem aby w google docs można było otwierać dokumenty z kompa. Gdzie jest taka możliwość bo nie potrafię jej znaleźć.
Cytuj
-
Nie ma przycisku Otwórz tylko z lewej strony jest Prześlij. Później wybierasz plik z dysku do odczytu i przesyłasz do google docs. Tam go otwierasz.
Może początkującym byłoby łatwiej gdyby Prześlij zastąpiono Otwórz.
Cytuj
-
-
Aha jest faktycznie. Ale niewygodnie się z tego korzysta bo nie ma zakładek i za każdym razem trzeba wracać do widoku głownego.
Cytuj
-
W przyszłości w ogóle nie będzie softu w pudełkach. Wszystko będzie w chmurze. Już nawet antywirusy zdalnie skanują komputer.
Cytuj
-
Tylko w Polsce net idzie u nas po miedzi. W całym kraju tylko 25 tys, osób ma światłowody, a w takiej Słowacji ponad 200 tys.
O czym my więc mówimy.
Cytuj
-
Google coś rozpycha się na rynku, a MS tylko kopiuje jego rozwiązania.
Sam Balmer stwierdził, że sami się spóźnili. Tak samo jak z tabletami i smartfonami.
Cytuj