andriej napisał:Tu masz linka d tej limuzyny: http://www.favore.pl/108431_wynajem-aut-retro-limuzyn-austin-princess-warszawa-warszawa-siedlce-minsk-mazowiecki-biala-podlaska-mazowieckie.htmlAuto świetne, ale cena zabójcza
Też lubię stare auta, podobnym sam jechałem do ślubu
amanda napisał:Mnie jakoś nie rajcują takie stare samochody... Czułabym się jakbym jechała do ślubu eksponatem z muzeum No i za taką cenę...O gustach się nie dyskutuje Z samochodami do ślubu jak z sukienkami - jedni lubią proste i klasyczne, inni wybiorą bezę na największym kole
kenzu napisał:O gustach się nie dyskutuje Z samochodami do ślubu jak z sukienkami - jedni lubią proste i klasyczne, inni wybiorą bezę na największym koleZgadzam się! ślub to jedyna okazja, żeby poczuć się jak księżniczka Samochody są piękne, ale ja wpadłam na inny pomysł. Co powiecie na dorożkę?
Ja uważam, że taki samochód idealnie nadaje się na ślub - to jedyny dzień, kiedy można sobie pozwolić na przejażdżkę czymś takim bez obciachu Cena jest naprawdę wysoka, ale jak policzyć, że można go wykorzystać do świetnych zdjęć, to myślę, że warto.
Kejt01 napisał:Mój narzeczony też się trochę skrzywił na dorożkę, liczyłam że poddacie mi jakieś argumenty za, ale widzę, że z tym będzie tutaj cieżko. Wszyscy twardo stąpają po ziemi Co do odległości, to z kościoła na salę weselną będzie jakieś 10 km, więc nie wiem ile to może wyjść tą dorożką z pół h?Jak masz takie marzenie to się zupełnie nie przejmuj co inni mówią. W końcu to ma być Twój dzień!!!