Favore.plForumO rozrywce, imprezach i sztuce

Czym jechać do ślubu?, strona 3

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Czym jechać do ślubu?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • animatorka 7 wrz 2010, 15:40
    andriej napisał:Tu masz linka d tej limuzyny: http://www.favore.pl/108431_wynajem-aut-retro-limuzyn-austin-princess-warszawa-warszawa-siedlce-minsk-mazowiecki-biala-podlaska-mazowieckie.html
    Też lubię stare auta, podobnym sam jechałem do ślubu uśmiech
    Auto świetne, ale cena zabójcza płacz płacz płacz
    Dobrze, że to nie moje okolice, to mi aż tak nie żal, może jeszcze znajdę gdzieś w swojej okolicy coś podobnego... Wiecie może skąd można takie retro samochody wynająć za przyzwoite pieniądze? Bo 1 200 zł to jednak dużo smutny
    Cytuj
  • andriej 7 wrz 2010, 17:08
    No niestety, auta retro dość drogo wychodzą... Ja miałem farta, bo mój znajomy ma taką wypożyczalnię, to wynajął mi po kosztach. Musisz szukać w necie, może akurat w Twojej okolicy trafi się jakaś tańsza firma. ta jest z Warszawy, to wiadomo, że nie może być tania przymrużenie oka Życzę powodzenia!
    Cytuj
  • kenzu 7 wrz 2010, 18:59
    Niestety wypożyczenie starej limuzyny to zazwyczaj bardzo duży koszt. Cena tego samochodu i tak nie jest taka wysoka. Ja trafiłam na dużo wyższe - ponad 1500 zł. Chyba nie ma co liczyć, że trafi się coś poniżej 1000 zł...
    Cytuj
  • amanda 7 wrz 2010, 22:24
    Mnie jakoś nie rajcują takie stare samochody... Czułabym się jakbym jechała do ślubu eksponatem z muzeum przymrużenie oka No i za taką cenę...
    Cytuj
  • kenzu 7 wrz 2010, 23:36
    amanda napisał:Mnie jakoś nie rajcują takie stare samochody... Czułabym się jakbym jechała do ślubu eksponatem z muzeum przymrużenie oka No i za taką cenę...
    O gustach się nie dyskutuje język Z samochodami do ślubu jak z sukienkami - jedni lubią proste i klasyczne, inni wybiorą bezę na największym kole przymrużenie oka

    Ja uważam, że taki samochód idealnie nadaje się na ślub - to jedyny dzień, kiedy można sobie pozwolić na przejażdżkę czymś takim bez obciachu przymrużenie oka Cena jest naprawdę wysoka, ale jak policzyć, że można go wykorzystać do świetnych zdjęć, to myślę, że warto.
    Cytuj
  • Kejt01 8 wrz 2010, 1:00
    kenzu napisał:O gustach się nie dyskutuje język Z samochodami do ślubu jak z sukienkami - jedni lubią proste i klasyczne, inni wybiorą bezę na największym kole przymrużenie oka

    Ja uważam, że taki samochód idealnie nadaje się na ślub - to jedyny dzień, kiedy można sobie pozwolić na przejażdżkę czymś takim bez obciachu przymrużenie oka Cena jest naprawdę wysoka, ale jak policzyć, że można go wykorzystać do świetnych zdjęć, to myślę, że warto.
    Zgadzam się! ślub to jedyna okazja, żeby poczuć się jak księżniczka przymrużenie oka Samochody są piękne, ale ja wpadłam na inny pomysł. Co powiecie na dorożkę?
    Cytuj
  • amanda 8 wrz 2010, 1:22
    Dla mnie dorożka to już totalna przesada, ale o gustach się nie dyskutuje... Może po prostu nigdy nie miałam marzenia, żeby być księżniczką przymrużenie oka
    A tak z ciekawości, jaka jest cena za wynajęcie takiej dorożki?
    Cytuj
  • aleksander_wielki 8 wrz 2010, 7:24
    Dorożka to już trochę przegięcie ... Ale jak kto lubi przymrużenie oka Musisz mieć bardzo blisko z domu do kościoła i z kościoła na salę w takim razie? Bo dorożka nie należy do najszybszych środków transportu język
    Cytuj
  • Kejt01 8 wrz 2010, 10:47
    Mój narzeczony też się trochę skrzywił na dorożkę, liczyłam że poddacie mi jakieś argumenty za, ale widzę, że z tym będzie tutaj cieżko. Wszyscy twardo stąpają po ziemi skrzywienie Co do odległości, to z kościoła na salę weselną będzie jakieś 10 km, więc nie wiem ile to może wyjść tą dorożką z pół h?
    Cytuj
  • animatorka 8 wrz 2010, 12:23
    Kejt01 napisał:Mój narzeczony też się trochę skrzywił na dorożkę, liczyłam że poddacie mi jakieś argumenty za, ale widzę, że z tym będzie tutaj cieżko. Wszyscy twardo stąpają po ziemi skrzywienie Co do odległości, to z kościoła na salę weselną będzie jakieś 10 km, więc nie wiem ile to może wyjść tą dorożką z pół h?
    Jak masz takie marzenie to się zupełnie nie przejmuj co inni mówią. W końcu to ma być Twój dzień!!!
    Myślę, że pół godziny dorożką, to jeszcze nie tragedia, a za to będziecie mieli romantyczną przejażdżkę poślubną uśmiech
    Mi się bardzo podoba ten pomysł. Powiedz narzeczonemu, że bardzo Ci na tym zależy, to może obędzie się bez innych argumentów? trzymam kciuki uśmiech
    Cytuj
O rozrywce, imprezach i sztuce - dyskusje na forum