Mam właśnie podobny problem, tylko że chodzi o mojego chłopaka. Poraadźcie mi jak nauczyć faceta tańczyć?? Mój jest wyjątkowo oporny... to dla niego w ogóle dość drazliwy temat, ale obiecał mi, ze da sie troche pouczyc... Bo też idziemy na wesele za miesiac i nie chce żeby było jak zwykle, że on siedzi tylko przy stoliku i się złości, że tańczę z innymi facetami, a ja jestem na niego zla, ze nie tańczy ze mną
Zawsze to samo. Albo unikamy imprez, albo wychodzimy obrażeni na siebie. Więc chciałabym mu pomócc tym bardziej jak juz sie przełamał tylko nie wiem jak sie do tego zabrać, znacie jakies sposoby? Błagam pomóżcie. Chcę żeby on tez mógł się normalnie bawić a nie wstydzić i siedzieć tylko przy stoliku.