-
Słuchajcie,
prawie od miesiąca borykam się z przewlekłymi nieżytami gardła i nosa. Bywa, że mam duszności i często zatkany nos, kaszel, drapania w gardle. Bolą mnie też stawy. Te objawy wymieniane są przy występowaniu chlamydii pneumonii. Pobierznie koleżanka mi mówiła, że aktualnie jest jakaś plaga tego świństwa i że to ciężko się leczy.
Macie jakieś doświadczenia z leczeniem tej bakterii? Jakie mieliście wcześniej objawy?
Cytuj
-
-
Nie miałam chlamydii, ale moją mamę dopadło. Brała jakiś specjalny antybiotyk 3 tygodnie. Wiem, że jest też opcja leczenia 2 tygodniowego.
Cytuj
-
Zanim dostaniesz antybiotyk, to muszą ci zrobić wymaz z gardła, a żeby go zrobić musisz dostać skierowanie od swojego lekarza.
Cytuj
-
Spotykana nazwa jest też chlamydophila pneumoniae (chyba bardziej naukowo), to gdybyście chcieli szukać naukowych opracowań w sieci...
Cytuj
-
Chlamydia rozchodzi się szybko po ludziach, bo rozsiewana jest jak grypa, drogą kropelkową. Nie wiem czy dobrze usłyszałam, ale podobno jest tak że prawie każdy z nas jest nosicielem tych bakterii, tylko problem jest wtedy, kiedy przekroczona zostanie ich liczba w organizmie.
Cytuj
-
-
Ameryki nie odkryłaś, bo tak generalnie większość bakterii w naszym ciele funkcjonuje. Póki ich liczba jest kontrolowana przez organizm, to wszystko jest OK. Kiedy układ odpornościowy nie daje rady i zarazki się namnożą ponad miarę jest klops :/
Cytuj
-
Chlamydioza to ostatnio bardzo powszechne choróbsko. Objawia się po prostu przewklekłymi chorobami dróg oddechowych (przeziębienia, zapalenia) - może prowadzić do zapalenia płuc.
Cytuj
-
No i jeszcze można dostać zapalenia stawów od pneumonii. Jest też chlamydia trachomatis, która powoduje chorobę weneryczną - chlamydie to cała grupa takiego badziewia. Naukowcy mówią, że jeszcze 15 lat temu w ogóle się tego nie rozpoznawało, stąd teraz jest takie halo.
Cytuj
-
Kurde, czytam że leczenie może trwać nawet kilka miesięcy lub... lat! OMG! :/
Cytuj
-
Typowy objaw to infekcje wracające do 2-3 tygodnie i ponoć jedyny sposób na pozbycie się tego g... to antybiotyki.
Cytuj