Mam pytanie do osób, które zetknęły się z problemem haluksów. Ja się zmagam z nimi osobiście, tzn jak dotąd nic takiego nie robiłam, ale widzę, że problem narasta, a mam dopiero 32 lata więc boję się co będzie dalej
Teraz latem problem oczywiście jak zwykle się nasila, bo jak pokazać koślawe paluchy i nie noszę specjalnego separatora, który niby miał pomagac, choć efektów raczej nie widze
Zastanawiam sie w związku z tym nad operacyjnym leczeniem, ale chcialabym zasięgnąć opinii osób, które znaja problem od podszewki...