yellowphone napisał:Byly takie dwustronne malowidła do ust w sephorze, z jednej strony trwała kolorowa pomadka, z drugiej błyszczyk... ta pomadka, chociaz miała wodnista konsystencję (jak te linery z E. Lauder) była BARDZO trwała. A błyszczyk był konieczny, bez niego ściągało ustaTo chyba też jest wynalazek Estee LauderZ tego co pamietam była fuksja w kolorkach, sęk w tym, że nie wiem czy to jeszcze dostaniesz... ale warto zapytać