Jak być eko?

Wróć do forum: Pozostałe tematy 1 2 3 4 5 6 7 z 7 Następna

Odpowiedz

Zoe87 28 mar 2011, 16:58

Tyle się teraz mówi o ekologii, w mediach często nawołują do tego y chronić środowisko... widzicie to? Bierzecie sobie do serca? Do mnie to bardzo przemawia, chciałabym przyczyniać się jakoś do tego żeby nasz świat był czystszy, bezpieczniejszy, lepszy. Na co dzień żyj normalnie, ale staram się np zbierać plastikowe butelki do specjalnego pojemnika, oszczędzać światło. Wiem, że o segregowaniu smieci już było, ale może macie inne pomysły na to jak w codziennym życiu być ekologicznym? Staracie się o to? Ja myślę, że warto
Cytuj
Blueberry28 28 mar 2011, 18:25

Że warto, to chyba oczywiste... gdyby każdy z nas tylko segregował śmieci, zakręcał wodę w trakcie mycia zębów i wyłączał z zasilania urządzenia elektryczne, gdy nie są uzywane, to efekt byłby naprawdę ogromny. A to przecież takie proste, trzeba tylko wyrobić w sobie odpowiedni nawyk... ja tak robię, chociaż trochę mi zajęło zanim się przestawiłam. Ale przecież nie robimy tego dla siebie.
Cytuj
Ervin 28 mar 2011, 19:25

Na pewno warto być ekologicznym, ale co to da jeśli tylko garstka ludzi zacznie dbać o śordowisko... żeby skutki były odczuwalne w skali globalnej, to wszyscy musieliby zacząć... a to jest niewykonalne.
Cytuj
Stinaa 28 mar 2011, 20:54

Wydaje mi się, że już dużo rzeczy w swoim życiu zmieniłam ze względu na ekologię. Oszczędzam wodę, na zakupy biorę siatki z materiału, segreguję odpadki, nawet ostatnio ograniczam użycie detergentów w domu. Oj, staram się żyć ekologicznie, ale czasem to nie jest łatwe! Np używamy dla dziecka jednorazowych pieluch... nie mam czasu ani zdrowia do prania tetrowych:/
Cytuj
freshuser 28 mar 2011, 22:03

Ja dojeżdżam do pracy rowerem
Cytuj
Iolla007 28 mar 2011, 22:59

Zauważyłam w ogóle coś niesamowicie pozytywnego. Zapanowała moda na bycie eko! Na pewno ciężko wyrobić sobie pewne nawyki, ale takie akcje jak są w mediach albo imprezy typu wspólne zbieranie śmieci to bardzo poamga wyrabiać świadomość. Ale wiem, że i tak nasze wysiłki są dość marne w porównaniu ze stanem tej planety Ale tym bardziej trzeba się starać to powstrzymywać.
Cytuj
Barbra67 29 mar 2011, 0:15

Mój mąż, który zawsze tak sie opierał jak go upominałam żeby nie brał foliowych torebek w sklepie albo żeby zakręcał wodę jak myje zeby czy się goli, zaskoczył mnie kompletnie jak mi oznajmił, że się umówił z sąsiadem, który pracuje w tym samym budynku (ale na drugim końcu miasta) że będą się podwozić Raz jedzie jeden, raz drugi, a dzięki temu o jedno auto mniej emituje CO2 w korkach
Cytuj
Zoe87 29 mar 2011, 6:23

O, super pomysł I oszczędniej dla portfela, biorąc pod uwagę ile paliwa spalamy bez sensu w tych korkach...
Cytuj
Barbra67 29 mar 2011, 8:11

No, znając mojego męża to podejrzewam, że to była jego główna motywacja, a nie ekologia jak mi wciskał Ale niech mu będzie, liczy się skutek
Cytuj
Beetlejuice85 29 mar 2011, 10:25

No i co z tego, ja też jeżdże rowerem ze względów finansowych, ale też się liczy nie?
Cytuj

Odpowiedz

1 2 3 4 5 6 7 z 7 Następna

Pozostałe tematy - dyskusje na forum

Poprzednia: Czym czyścić okulary?

Następna: ślepy zaułek a rosnące bez końca dochody ponad stan a dług budrzetu.

Favore.pl

Jak być eko?

FORA TEMATYCZNE

NAJNOWSZE DYSKUSJE

OSTATNIO POPULARNE

PROMOWANE USŁUGI

Jak być eko?