My własnie z mężem robiliśmy u jego rodziców takie listwy z drewna. Kupilismy profile sosnowe, takie ćwierćwałki, najpierw były malowane, potem szlifowanie i kolejny raz były malowane. po przyklejeniu wyglądały fantastycznie i wystarczyło zaszpachlowac szpachlą do drewna miejsca łączenia albo szpary gdzie lekko odstawało od ścian. Już kilka lat minęło, a wciąz dobrze wyglądaja chociaż jak znam moją teściową to podejrzewam, że może je wycierać codziennie