Moja znajoma ostatnio kupiła długą czarną wisząca lampę do kuchni. W dodatki zdecydowała się na szklany panel, coś jak oferują tutaj: http://www.druknaszkle.pl/ i powiem Wam, że cała kuchnia wygląda niesamowicie nowocześnie!
A co powiecie na http://www.dekoori.pl/kolekcja/polecane-dekoracje/lampa-wiszaca-stilio-srebrna ?
Efektowna i robiąca różnicę, prawda? Pewnie, że wszystko kwestia pomieszczenia, aranżacji, ale ogólnie srebrne rozwiązania wydają się wyglądać zdecydowanie najbardziej korzystnie - można je do wielu aranżacji dopasować.
Świetna jest - tylko to absolutnie nie do klasycznej kuchni. Musiałaby być nowoczesna i bardzo duża. Fajna kolorystyka.
Ona jest w tym momencie modna, prawda?
Nie patrzę na takie rozwiązania nigdy biorąc pod uwagę modę, tylko własne preferencje, dopasowanie do takich rozwiązań, jakie mi najbardziej odpowiadają. Pewnie, że pod dużą i nowoczesną kuchnię, ale nie ma co ukrywać, że coś takiego wymaga również wysokobudżetowego pomieszczenia, nie na zasadzie byle jakiej aranżacji, prawda?
Ale dlaczego od razu uważasz, że to musi być wysoko budżetowe pomieszczenie? Przecież nowoczesność to głównie kształty i kolorystyka - wyrazista. Czemu to miałoby być od razu drogie? Kolejna kwestia - zwróć uwagę na wymiary lampy. Jest duża - potrzebne pod nią konkretne pomieszczenie.
Oj, no wiem, można, ale weź tak znajdź? No i pamiętaj, że jednak niższa cena z reguły może oznaczać znacznie niższą jakość. I nie wydaje mi się, aby w małych pieniądzach udało się dobrać efektowne rozwiązania. Zerknij jeszcze na to - [url=http://www.dekoori.pl/kolekcja/polecane-dekoracje/kinkiet-magica-czarny-potrojny-nowoczesny-designerski [/url] A kiedyś kinkiety kojarzyły się raczej z klasycznymi lampami, kościołami...
Dziwne - a np. w łazience przy lustrze nie mieliście kinkietów? Albo w przedpokoju? Przecież jedno musi współgrać z drugim. Kobieta nie przepuści lustra bez kinkietów, bo normalne, górne światło, w żaden sposób nie da jej wystarczającego oświetlenia.
Mieliśmy, ale w bardzo starym stylu. No i uwierz mi, że było im bardzo daleko do normalnych, estetycznych kinkietów. A od takich nowoczesnych jak na fotkach to dzieliły je już lata świetne. To całkowicie inny klimat!