W pokojach wyobrażam sobie tylko parkiet. Po prostu jest solidny i można go wycyklinować a panele jak się zniszczą, trzeba wymienić na nowe. Chcę też zwrócić Waszą uwagę, zwłaszcza tych co maja domki jednorodzinne, że np w hallu i przed domem należałoby pomyśleć o innej posadzce. My mamy naturalny kamień. Hall należy do takich miejsc, gdzie drewniana podłoga nie zdaje egzaminu. Zresztą kamienny parkiet bardzo dodaje elegancji naszemu domowi.
W naszym domu postanowiliśmy zainstalować drewnianą podłogę- [url=http://solidplus.pl/pl/kat_41,56_kolekcja_Nature.html
]http://solidplus.pl/pl/kat_41,56_kolekcja_Nature.html[/url] Spodobały nam się deski w kolorze jesionu- niebanalne, a dobrze wyglądające. Podłoga wygląda dobrze, a same deski dobrze zabezpieczone.
Wszystko tak naprawdę zależy od upodobania. Ja akurat długi czas uważałam, że panele będą najlepszym rozwiązaniem, żeby ostatecznie zmienić zdanie i kupić podłogę drewnianą. Zresztą niektórzy piszą, że drewno jest dużo droższe to nie jest do końca prawa. Wszystko zależy. Przykładowo w http://ifloor.net.pl/ można sobie porównać, że różnice w cenie między dobrym parkietem, a podłogą drewnianą nie jest aż taka duża, chyba, że ktoś chce kupić najtańsze deski wtedy nie ma o czym mówić. Druga sprawa to dobre wyciszenie paneli szwagier np. kupił jakieś uszczelki silikonowe i tak to sprytnie zamontował, że podłoga w ogóle nie wydawała żadnych dźwięków. Jak ktoś jest w Warszawie to może sobie podjechać do hurtowni technozbyt mają tego od groma. Tak czy inaczej - parkiet drewniany w mojej opinii.
No dobrze, a co w sytuacji, kiedy mam kupione (dla córki) mieszkanie na rynku wtórnym i jest tam stary parkiet, taki do renowacji. Kilka klepek się rusza, w kilku miejscach są szczeliny. czy lepiej zainwestować w cyklinowanie i ewentualnie położenie go od nowa, czy jak radził jeden znajomy - po prostu położyć na to wszystko parkiet?
ja też bardzo chciąłam mieć drewniane podłogi, drewniane długie i cyklinowane parkiety z długich grubych desek, ale niestety, ceny dla mnie są zaporowe.
a paneli po prostu nie lubię, są dla mnie nieestetyczne, nawet te z droższych kolekcji. Zdecyowałam się do salonu i do przedpokojów zakupic płytki o niestandardowych rozmiarach: