Musze przyznać, ze podoba mi się najnowsza Dacia. Takie auto, któremu niestraszne szutry i górki bardzo by mi się przydało. Mam jednak jedno ale... Z tego co wiem Logany i Sandero nie są najlepiej zabezpieczone przed korozją. Jak ta sprawa wygląda w Dusterze? Nie wiecie czy Dacia nie zdecydowała się w końcu na zastosowanie ocynku?
Razem z mężem stoimy przed dylematem Dustra czy Yeti. Ale wydaje mi się, że zdecydujemy się na tańszą wersję terenówki, czyli na Dustrę. Bardzo podoba mi się ten samochodzik
No właśnie, a czy w takim razie nie będzie jednak zbyt dużego ryzyka pojawienia się korozji... Oczywiście, póki jest gwarancja to serwis to naprawi, ale mimo wszystko kilkuletnie auto, które koroduje nie przystaje do obecnych czasów. Choć może akurat Dustera ominą te problemy. Nie samy ocynkiem zabezpiecza się blachy. Autko jest w ogóle bardzo fajne o ile nie super!
Miejmy nadzieje, że nie będzie większych problemów z korozją w dustrze. Na szczęście przez kilka lat po dokonaniu zakupu nie będzie się trzeba tym przejmować dzięki gwarancji. Musicie jednak przyznać, że cena tego SUV jest bardzo atrakcyjna.
Cena jest bezkonkurencyjna ale pamiętajmy, że przy odsprzedaży tez to poczujemy. Zwłaszcza jeśli będzie panowało powszechne przeświadczenie, że auto łatwo rdzewieje.
Na razie jeszcze nie widziałem żadnego logana, sandero a tym bardziej dustera, który miałby na karoserii jakieś ślady korozji. Więc chyba obawy są trochę przesadzone. Być może ktoś próbuje robić Dacii czarny PR.