Favore.plForumSzkoły, kursy, szkolenia, korepetycje

Czy sześciolatki powinny iść do szkoły?

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Czy sześciolatki powinny iść do szkoły?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • Eli2010 24 kwi 2011, 12:33
    Co sądzicie o tym pomyśle reformy? Bo ja mam mieszane uczucia... nie mówię, że jednoznacznie mi się nie podoba, ale jako matka pięciolatka intensywnie się zastanawiam czy to dobry pomysł...
    Cytuj
  • D3niCle0 24 kwi 2011, 13:59
    No to będziecie mieć jeszcze prawo wyboru. Mój syn ma niecałe trzy lata, więc pójdzie już obowiazkowo do 1 klasy jako szesciolatek, czego nie popieram. Po co zabierać dzieciom dzieciństwo.
    Cytuj
  • Zosia_Samosia 24 kwi 2011, 16:14
    Powinny chodzi ale raczej po to aby uczyć się języków obcych. Na pozostałe przedmioty jest czas. A im wcześniej zaczniesz naukę języków tym lepiej się je opanuje.
    Cytuj
  • r11 24 kwi 2011, 17:45
    Wg mnie ta reforma ma wiele plusów, tylko żeby program dostosowali do możliwości młodszych dzieci. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić sześcioletnie dzieci siedzące 45 minut w ławce. Mój brat ma syna w tym wieku i córkę 4 lata, te dzeici rozpiera energia i jak tu im kazać siedzieć całą lekcję? Na zachodzie w nauczaniu poczatkowym nauka połączona jest z zabawą i to ma sens, zachęca dzieci do uczenia. A u nas te szkoły słabo wyposażone, nauczyciele źle opłacani, ja bym nie chciała żeby moje dziecko szło do szkoły za kare, tylko żeby ta szkoła była taka fajna, że samo bedzie chciało tam pójść.
    Cytuj
  • 30m1n1k4 24 kwi 2011, 19:11
    Ja poszłam do pierwszej klasy rok wcześniej, bo mam o rok starszego brata i rodzice chcieli żebyśmy razem chodzili. Krzywda mi się nie stała, a wręcz ponoć radziłam sobie lepiej niż braciszekprzymrużenie oka
    Cytuj
  • nafnafff 24 kwi 2011, 21:38
    Zgadzam się z tym, że ta reforma ma swoje plusy, szkoda tylko, że to są plusy w wymiarze społeczno-ekonomicznym, a najmniej sie tu ma na mysli dobro dzieci. Chodzi raczej o to żeby rozwiązać problem przedszkoli, opieki nad dziećmi. Dla mnie pomysł byłby ok, jeśli szkoła na tym etapie przypominałaby trochę przedszkole, a nie była takim skokiem dla maluchów. Nie stresowałabym swojego dziecka posyłajac je do takiej szkoły, do jakiej sama chodziłam.
    Cytuj
  • Niania90 25 kwi 2011, 0:13
    Nie przesadzajmy, w szkołach chyba sporo się pozmieniało w ciągu ostatnich 20 lat. Niedawno odbierałam ze szkoły dziecko mojej siostry (w małej miejscowości) i widziałam, że mają tam super warunki. dzieci nie siedzą po 45min w ławkach, bo z tyłu klasy jest kąt do zabawy i pod koniec każdej lekcji dzieciaki robią tam gimastykę! Do tego jest mnóstwo zabawek, ale dzieci się ucza, że na zabawę jest wyznaczony czas - wtedy gdy jest przerwa od anuki. Wygladało to wlasnie jak coś pomiędzy przedszkolem i szkołąuśmiech I było tam naprawde fajnie.
    Cytuj
  • Stinaa 25 kwi 2011, 1:07
    Ja tam chętnie puszczę swoje dziecko do szkoły w wieku 6 lat. Początki ok, bywaja trudne, ale później będzie miało łatwiej i mniej się będzie stresować.
    Cytuj
  • Grantorino 25 kwi 2011, 1:25
    Wg mnie to trochę poroniony pomysł. Zerówka jest takim etapem pośrednim, przygotowującym dzieci do szkoły i głupotą jest pozbawiać dzieci tego. Nie znam rodzica, ktory chciałby rzucać swoje dziecko od razu na głęboką wode.
    Cytuj
  • Stinaa 25 kwi 2011, 6:48
    A ja nie rozumiem rodziców, którzy na siłę próbuja hamować rozwój swoich dzieci... Reforma nie polega tylko na tym, że dzieci wczesniej zaczynają naukę w pierwszej klasie. Szkoły będą przystosowane dla młodszych dzieci, nauczyciele też wezmą pod uwage to, że mają pod opieką sześcio- a nie siedmiolatki po zerówce. Naprawdę to mysle, że dzieci mogą tylko zyskać na tym w dalszej perspektywie.
    Cytuj
1 2 3 4 5 z 5  
Szkoły, kursy, szkolenia, korepetycje - dyskusje na forum