więcej
Niekoniecznie, jeśli porównać koszty wybudowania piwnicy z kosztami powiększania domu o metraż potrzebny na wszystkie planowane pomieszczenia.| Dodano: 24 mar 2011, 10:40
więcej
Zależy co rozumiesz pod pojęciem piwnicy, bo różnica będzie ogromna w zależności od tego czy chodzi o surowe pomieszczenie o niskim standardzie, np do składowania jakichś materiałów, czy komfortowe, suche, z oknami, typu pomieszczenia gospodarcze czy wręcz awaryjne lokum. Najwięcej kosztuje wykończeniówka.| Dodano: 22 mar 2011, 21:10
więcej
Miałam serię 10 takich masaży przed ślubem, bo chciałam schudnąć jeszcze z 3 kg. Wcześniej była dieta i moja skóra była jakaś taka zmęczona, mało jędrna. Zdecydowałam sie na te odchudzające, ogólnie bylam zadowolona, bo bardzo się poprawił wygląd skóry, ale rozczaruję Cię - ani na wadze, ani w obwodach różnicy żadnej nie stwierdziłam:)| Dodano: 22 mar 2011, 6:52
więcej
Wszystko prawda, ale też należy wziąć pod uwagę, że dzieci są różne. Niektóre w wieku 3-4 lat są na tyle wrażliwe, że bez trudu będą się dobrze "dogadywać" z psem czy kotem. Inne niesforne albo strachliwe będą musiały na psa poczekać dłużej.| Dodano: 22 mar 2011, 20:49
więcej
Blender to świetna sprawa! Musiałbyś zobaczyć jakie cuda wyczarowuje przy jego pomocy moja przyjaciółka:) Nawet będąc na diecie nie potrafię się im oprzeć Już sobie taki zamówiłam u męża na imieniny, do dobrych modeli dodają też książeczkę z genialnymi przepisami.| Dodano: 19 mar 2011, 13:02
więcej
To prawda, polskie wesela są straszne pod tym względem... Ja chciałam żeby nasze było bezalkoholowe albo ewentualnie wino, ale rodzinka tradycyjna w tej kwestii;) Zwłaszcza dla facetów to nie ma zmiłuj, każdy wujek, kumpel obowiązkowo musi sie napić z panem młodym. Mój mąż też się tego obawiał, ale dzielny jakoś to udźwignął;) Moja rada to żeby nie pić alkoholu wtedy gdy Cię nikt nie namawia, wtedy jeść, potańczyć i starać się tak kręcić, żeby nie było zbyt dużego tempa. W końcu musisz oprócz gości skakać głównie koło własnej żony:)| Dodano: 20 mar 2011, 6:27
więcej
Ja jednak wolę osobno. Podczas gotowania zawsze zrobi się bałagan, unosza się różne zapachy. Wolę mieć osobną jadalnię, a co dopiero kąt wypoczynkowy. Byłoby mi głupio gdyby zaproszeni goście musieli oglądać moje przypalone garnki, na blacie okruchy i rozlane sosy. (Akurat gotowanie idzie mi dobrze, ale tak dla przykładu podaję te przypalone) W trakcie przyjęcia też zbiera się góra naczyń, wolę tego nie oglądać dopóki siedzę z gośćmi;)| Dodano: 18 mar 2011, 19:09
więcej
Coś mi się pzypomniało. Czytałam gdzieś, że poród rodzinny nie jest możliwy jesli para nie chodzła do szkoły rodzenia. Nie wiem czy to wszędzie tak jest czy tylko w niktórych szpitalach.| Dodano: 15 mar 2011, 14:43
W trosce o wiarygodność opinii oraz reputację usługodawców rejestrujemy adresy IP komputerów, z których wystawiane są opinie. Użytkownik wystawiający opinię proszony jest również o podanie danych kontaktowych, które nie są jednakże weryfikowane.