Właściwie nie wiadomo dlaczego się tu znalazła. Przekochana, urocza, zakochana w człowieku, zrobi dla niego wszystko. Popiskuje po cichu w swoim boksie, skarży się na swój psi los, na niedole ,która ją spotkała. Łania bo tak dostała na imię jest bardzo grzecznym pieskiem, lubi spacerować ale nie ciągnie, bardzo ładnie chodzi na smyczy. Lubi przytulać się do człowieka.
Czy ktoś zakocha się w naszej kochanej Łani, podaruje jej domek.
Łania coraz gorzej znosi schroniskowy los, schudła bardzo dosłownie niknie w oczach , czy ktoś jej pomoże?