Docinam i wymieniam blaty kuchenne na łaczenie tzw. śrubami rzymskimi. Czasami jest potrzebne również łaczenie "ciasteczkami". Zaleta takich łaczen jest łatwośc w utrzymaniu czystości powierzchni blaru i estetyka (łaczenia sa słabo widoczne). Wada- w przypadku koniecznosci rozłaczenia blatów trudnosc z ponownym połaczeniem. Wszystkie ciecia wykonuję frezarką górnowrzecionową poniewaz docinanie różnego rodzaju piłami czesto powoduje drobne odpryski. Przy frezowaniu raczej nie wystepuj chyba że jest skaza materiału (drobne kamienie w płytach, niedoklejony laminat, zawilgocone drewno). Częstym problemem jest również niewłaściwe wypoziomowanie szafek i trzeba dokonać poprawek. Najczesciej występujące łaczenia to na "L" i "U". Są równiez docięcia pod kątem 45 stopni lub okragle ale rzadko występuja. Innym czesto występującym problemem jest niewłasciwy kat (90 stopni) pomiędzy ścianami. Posługuję sie markowymi narzędziami DeWalta, Makity, Feina. Jesli maja Panstwo jakies pytania to prosze o kontakt.