nouv88 napisał:A czy był ktoś z Was na tym Eurocampie z małym dzieckiem? Ja mam kilkuletnie, ale chcemy z sąsiadami wybrać się wspólnie na wakacje, a ich młodsze dziecko ma w tej chwili roczek. Myślimy oczywiście o domku, pomijając kwestię dojazdu taki kawał to można spokojnie wybrać się z takim małym dzieckiem?Napewno tak, ja byłam w 2009 roku (wrzesień) z córeczką która miała wtedy 7 miesięcy. We Włoszech 11 nocy na dwóch kempingach (Union Lido i Pra delle Tori). Nie było problemu. Dla tak małego dziecka wszystko tam dostajesz przewijak, łóżeczko turystyczne, fotelik do karmienia, nocnik i wanienkę. Łóżeczko trudno jest rozłożyć bo wiadomo w domku miejsca niewiele nasza mała spała ze mną lub w wózku głębokim bo na noc musiałam i tak go wciągnąć do domku żeby rano nie był wilgotny więc na łóżeczko raczej miejsca było mało ale jak ktoś pokombinuje to może wepchnie, zresztą można je potraktować jako kojec i rozłożyć przezd domkiem można wtedy dziecko na chwilę "spuścić z oka". Na pierwszym z kempingów zresztą moim zdaniem 100% lepszym tj. Union Lido były tak wypasione toalety publiczne z częścią dla dzieci (małe ubikacje, umywalki, prysznice, wanienki do kąpieli najmłodszych wmontrowane w blat a na blacie przewijaki suszarki do włosów, że ja nie kompałam moich dzieci w domku (musiałabym tam w małej łazieneczce nalewać wody i na stole w kuchni kąpiel urządzać. Brałam ich do publicznej łazienki (oprócz małej był z nami jeszcze synek wtedy 4 latka) i tam była kąpiel przebieranie i do domku w piżamce to był wrzesień więc przeziębienie nie groziło. A na kempach są do wypożyczenia takie wózki do ciągnięcia dla rodziców wtedy to było 3 euraski na dobę mieści się w środku 2 dzieci i torba na plaże, jakaś parasolka więc jak ktoś się nie wybiera na wycieczki to spokojnie może wózka z domu nie zabierać dalsze info na maila służę pomocą adusia79@buziaczek.pl PS byłam jeszcze w Niemczech na sudsi campie chyba żle napisałam ale to tem koło Haide Parku