Otóż to, a taki komornik może zainkasować nawet parę tysiecy "wynagrodzenia"! To zależy ile potrwa spis. A że placi się za czas na to poświęcony to pewnie się nie spieszy
Potrzebna jest do tego zgoda sądu opiekuńczego. Bez zezwolenia sądu rodzic nie może odrzucić spadku w imieniu dziecka pozostającego pod jego władza rodzicielską.
O kurcze to rzeczywiście trzeba się nachodzić... no ale chyba warto żeby póniej dziecko nie miało problemów. Chociaż trochę mi się to wydaje dziwne, bo przecież rodzice mogą zarządzać pieniędzmi dziecka...
Witam, miałem podobną sytuację w momencie, gdy zmarł mój ojciec i okazało się, że jest spadek. Bez komornika bylo widać, że niewiele to warte, a w dodatku nie wiedziałem jeszcze w tamtym momencie o licznych długach. Na szczęscie skorzystałem z madrej podpowiedzi i z pomoca notariusza odrzuciłem spadek w zamian za święty spokój.
Tylko że jak się odrzuci spadek to kolejni powołani do dziedziczenia (np dzieci) też będą muisieli go odrzucić w swoim czasie. Inaczej będą pociągnięci do odpowiedzialności za długi.
Zaciąganie zobowiązań przez ojca o ile nastąpiło bez zgody matki napotyka na ograniczenia w egzekucji przedstawione w art. 41 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Natomiast co do dzieci to one wchodzą w zobowiązania rodziców, ale po ich śmierci i do w dodatku jeśli przyjmą spadek łącznie z długiem. Czasami ludzie łakomią się na dom zapominając, ze może on być zadłużony na kwotę dwukrotnie większą niż jest wart.