-
mbank wprowadza od 1 sierpnia 2011 opłatę za kartę debetową w wysokości 2 zł miesięcznie. To dosyć ciekawe, bo bank zarzekał się kiedyś, że nie będzie pobierał opłat ani za konto, ani za przelewy ani za kartę. To jakiś desperacki krok ze strony banku.
Cytuj
-
-
Nadchodzi kres darmowy usług bankowych. Faktycznie dziwny ruch banku z tą kartą. Może to słabe wyniki finansowe zmusiły go do tego.
Cytuj
-
Skończyło się tanie bankowanie, a banki muszą pokazać akcjonariuszom że zarabiają. 2 złote to nie majątek, ale mbank nie placówek jako takich i jest to bank internetowy, a te podobno mają niższe koszty funkcjonowania. Z tego co wiem to podstawowe usługi manku są za darmo. Jednak opłata za kartę może być tylko początkiem innych opłat w tym za prowadzenie rachunku. No to już nie ma taniego banku.
Cytuj
-
Z karty można zrezygnować lub nie płacić za nią jeśli w miesiącu wyda się min 100 zł na zakupy kartą. Długo nie pobierali opłat to trzeba im przyznać. Wiele osób ma karty z delfinkiem i pewnie nigdy ich nie wykorzystywało. Skoro bank dawał je za free to czemu nie brać. Tylko bank płaci organizacji płatniczej prowizję za kartę, a jeśli ta nie jest wykorzystywana to dla banku jest to strata.
Cytuj
-
Bank porządkuje klientów i czyści tych, którzy nie korzystają aktywnie z jego usług. To jedna strona medalu. Inna jest taka, że bank zawsze chwalił się, że nie będzie pobierał opłat za to czy za tamto. I nagle taka? Na szczęście dla klientów, że z karty można zrezygnować bez rozwiązywania umowy. Z drugiej strony jak ktoś nie płaci kartą to po co mu ona. Niektórzy mają po dwa konta, aby z jednego z nich regulować opłaty bez płacenia ze przelewy.
Cytuj
-
-
Inna opcja jest taka, że mBank nie pobierze opłaty jeśli klient wykupi opcję wszystkie bankomaty za darmo. Usługa kosztuje 5 zł miesięcznie czyli 60 zł rocznie. Dosyć drogo jak na "darmowe" usługi, a bank nie ma dużo partnerskich bankomatów, a swoich to chyba w ogóle.
Cytuj
-
Podobno można z karty zrezygnować z poziomu serwisu transakcyjnego, ale mój znajomy który ma konto w mbanku nie widzi takiej opcji. Tak mi przynajmniej powiedział, bo bank zapewnia że samemu można anulować kartę.
Cytuj
-
Pod względem oprocentowania mBank to dziadowski bank. Mniej niż 4 % na lokacie to nawet duże banki dają więcej.
Ile klientów w ten sposób pozbędzie się bank. Co będzie następne w kolejce do opłat, bo ja stawiam na usługę cash back Visa i MasterCard, a może i przelewy przez sieć. Raz już bank próbował pobierać za to ostatnie opłaty i szybko z tego pomysłu zrezygnował.
Cytuj
-
A czytaliście o nowej kampanii reklamowej mbanku.
"W najnowszej kampanii wizerunkowej mBank przekonuje, że Klienci nie potrzebują poleceń gwiazdorów, aby wybrać dobrą ofertę. Nawet bez kontraktu z celebrytą, mBank jest najchętniej polecanym przez Klientów bankiem w Polsce." Budżet kampanii na poziomie gaży celebryty.
To chyba "picie" do zarobków Majewskiego i tych idiotycznych reklam PKO BP.
Cytuj
-
Kiedyś też się naśmiewali z konkurencji. Sprawa dotyczyła Alior Banku i braku opłat. Po pewnym czasie bank jednak kazał płacić, a mbank w reklamach pokazywał kapelusz (symbol z reklam Aliora) odwrócony do góry nogami i hasło... a jednak przecieka.
Też nie była wymieniona nazwa konkurenta, ale każdy wiedział o kogo chodzi.
Zamiast potyczkować się na reklamy mogliby podwyższyć oprocentowanie lokat, które i tak nie pokrywa już inflacji.
Cytuj