Favore.plForumFinanse, prawo, ubezpieczenia

Odpowiedzialność materialna urzędnika za błędne decyzje, strona 2

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Odpowiedzialność materialna urzędnika za błędne decyzje

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • Lawyers 14 maj 2011, 7:25
    CBA_ABW napisał:Dokładnie to jest Ustawa z 20 stycznia 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa (Dz.U. nr 34, poz. 173).
    Tylko cała procedura skazania jest długa, bo to i sąd jest zaangażowany i prokurator musi przeprowadzić dochodzenie. Ale to działa na umysł, kto chciałby mieć do czynienia z prokuratorem.
    Wielu urzędników przyłoży się do pracy i tak skrupulatnie przewertuje przepisy, że wydanie decyzji wydłuży się niemiłosiernie. Każdemu to bokiem wyjdzie.
    Dokładnie to będzie tak, że kierownik jednostki, która wypłaciła odszkodowanie obywatelowi za decyzję wydaną z rażącym naruszeniem prawa, będzie musiał w terminie 14 dni od dnia wypłaty odszkodowania złożyć do prokuratora okręgowego wniosek o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. Do takie wniosku dołączy wszelkie niezbędne dokumenty.

    Zadaniem prokuratora będzie zbadanie czy doszło do rażącego naruszenia prawa, jeśli tak to urzędnik ma jakiś czas na zwrot tego co urząd wypłacił obywatelowi. Jeśli urzędnik tego nie zrobi, to sprawa cywilna trafia do sądu.
    Prokurator będzie miał prawo do przesłuchiwania świadków, a nawet oględzin miejsca "przestępstwa".
    Cytuj
  • Szkoleniowiec 14 maj 2011, 8:24
    No i co z tego ma wynika, że prokurator popyta się o to czy tamto? To jego praca, za to ma płacone przecież.
    Cytuj
  • Lawyers 14 maj 2011, 10:09
    Ale jak to będzie wyglądać? Co sobie pomyślą o tobie inny (klienci, kontrahenci) jeśli po firmie będzie szwendał się prokurator?
    Pomyślą, że coś masz na sumieniu i pewnie niejeden przekręt zrobiłeś. Stracisz wizerunek i klientów, bo się będą bać, że do nich prokurator też zawita.
    Minie czas zanim wyjaśnisz innym o co chodzi, o ile w ogóle będzie taka możliwość.
    Cytuj
  • DDP7 14 maj 2011, 12:26
    12 pensji odszkodowania? W początkowych założeniach było to 25 pensji, więc znacznie złagodzono.
    Dla przykladu policjant odpowiada za wyrządzone szkody w pełnej wysokości a nie tylko do 12 pensji.
    Tyle, że nikt jeszcze nie widział płacącego policjanta.
    Cytuj
  • Vatowiec 25 maj 2011, 12:11
    Ja wiedziałem, że ta cała ustawa to jeden wielki bubel.
    Przecież wydawanie decyzji to proces złożony, w którym bierze udział spora liczba urzędników różnego szczebla. Koto wtedy karać za błędy? Tego co zaczął od wydania decyzji czy tego co skończył w całej ścieżce decyzyjnej? A może tego co jest po środku, a może szefa całego wydziału?
    Całe te karanie ładnie wygląda w teorii. Po co uchwalać coś co i tak będzie martwe, dla idei słuszności i sprawiedliwości?
    Cytuj
  • MisterT 25 maj 2011, 14:25
    Na rynku są już dostępne ubezpieczenia OC dla urzędników. Oferują je Allianz oraz Hestia.
    Suma Gwarancyjna waha się od 30 tys. zł do 150 tys. zł i jest uzależniona od wysokości składki rocznej a ta wynosi od 40 zł do 140 zł.
    Nie są to więc jakieś ogromne koszty w porównaniu do sumy gwarancyjnej.
    Cytuj
  • BigAfera 25 maj 2011, 17:26
    Tylko po pierwsze urzędnik nie musi mieć takiego ubezpieczenia, to jego wybór.
    Po drugie nikt nie pociągnie do odpowiedzialności urzędnika ZUS, a jest ich blisko 45 tys.
    Słyszałam też o liczbie 50 tys.
    Problem polega na tym, że decyzje ZUS są rozpatrywane na drodze cywilnej a nie administracyjnej, a cywilne sprawy nie podlegają pod odpowiedzialność za błędy. Moim zdaniem coś tu jest nie tak, bo przecież najwięcej spraw spornych jest w dwóch organach - fiskusie i ZUS-ie.
    Cytuj
  • NagiKing 25 maj 2011, 20:54
    Allianz jest bardzo drogi bo za 140 zł rocznej składki daje ochronę tylko na 50 tys. zł, podczas gdy za takie same pieniądze Ergo Hestia aż 150 tys. złotych.
    W Hestii suma gwarancyjna na poziomie 50 tys. to koszt tylko 60 zł rocznie.
    Cytuj
  • Pol_Liberty 25 maj 2011, 23:25
    Tylko Hestia stosuje pewien trik z ubezpieczeniem. OWU wskazują, że wydanie błędnej decyzji oraz postawienie zarzutów urzędnikowi przez prokuratora musi przypadać na okres nieprzerwanego ubezpieczenia w tej firmie. Jeśli taki urzędnik wybierze Hestię, a później
    przeniesie się do innego ubezpieczyciela, to w razie wydania rażąco błędnej decyzji w pierwszym roku od wejścia nowych przepisów w życie nie dostanie żadnego odszkodowania i będzie płacił za błąd z własnej kieszeni. To niejako wiąże go z Hestią na długie lata.
    Cytuj
Finanse, prawo, ubezpieczenia - dyskusje na forum