Haneczka44 napisał:Tylko czy z takich opowieści dzieci dowiedzą się czegoś konkretnego? Czy będą to tylko opowieści o tenisówkach czy jakieś zabawne historyjki dla dzieci? Dobrze by było, gdyby takie książki zarówno bawiły jak i uczyły.Oczywiście, że się dowiedzą. Do dzieci trzeba przemawiać w odpowiedni sposób. W tej książce informacje o ekonomii są przekazywane w taki sposób, by dzieci to zrozumiały. Poprzez zabawę i ciekawe historyjki, dzieci mają nauczyć się ekonomii.
Glinka napisał:Masz jeszcze jakieś propozycje takich książek? Może warto by było podrzucić rodzicom takie pomysły, by mogli podarować takie książki dzieciom? Co Wy na to?Oczywiście, podrzucić zawsze można, tylko nie wiadomo, czy rodzice będą chcieli te książki kupić swoim dzieciom. Moja kolejna propozycja to: "pestka, drops cukierek". Książka skierowana do dzieci od 7 do 11 roku życia. Dzieciom się bardzo podoba.
Glinka napisał:Ta książka też dotyczy ekonomii? W jaki sposób w tej książce autorka uczy tej ekonomii? Co tak w ogóle cukierki mają do ekonomii?Tak, też dotyczy ekonomii. Masz tu krótki opis tej książki:
Haneczka44 napisał:Zobaczcie sobie: http://www.citibank.pl/poland/kronenberg/polish/9575.htm Nawet banki zaczynają włączać się w szerzenie wiedzy na temat finansów wśród dzieci. Bardzo fajnie, że citi bank postanowił stworzyć taką akcję.Ale oni organizują tą akcję czy też jakoś uczą te dzieci ekonomii? Czy to tylko ich reklama, by się jakoś pokazać czy oni rzeczywiście chcą jakoś pomóc dzieciom? Jak to jest?
Glinka napisał:Ale oni organizują tą akcję czy też jakoś uczą te dzieci ekonomii? Czy to tylko ich reklama, by się jakoś pokazać czy oni rzeczywiście chcą jakoś pomóc dzieciom? Jak to jest?A przeczytałeś w ogóle to co było napisane w tym artykule? Może niekoniecznie citi handlowy ich uczy, ale on organizuje tę akcję. To specjalści uczą dzieci finansów. Mają w sumie wielu uczniów:
Haneczka44 napisał:A przeczytałeś w ogóle to co było napisane w tym artykule? Może niekoniecznie citi handlowy ich uczy, ale on organizuje tę akcję. To specjalści uczą dzieci finansów. Mają w sumie wielu uczniów:Czytałam, ale tylko wyrywkowo. Poza tym, myślałam, że wiesz coś więcej o tej akcji. Ok, rzeczywiście dużo osób bierze udział w tym programie. Ale czy ten program jest płatny? Cze dzieci mogą w nim wziąć udział bezpłatnie?
"Do 2012 roku w programie wzięło udział 60 020 uczniów, ponad 2 700 nauczycieli oraz 107 100 rodziców.
W 2013 roku 644 nauczycieli oraz 21 600 rodziców wprowadza w świat finansów 14 400 uczniów."