Prezent dla kontrahenta - reklama czy reprezentacja

Zbliża się okres świat i mam zamiar powręczać drobne upominki klientom(kontrahentom).
Robię to pierwszy raz. Tylko nie wiem czy te koszty to reklama czy reprezentacja. Bo jedne można wrzucić w kosztu do limitu, a drugie nie.

To zależy jaki jest zamiar -cel - prezentu. Jeśli reklama to wydatek oczywiście można wrzucić w koszta.
Reprezentacji nawet skromnej już nie.
Ale jest problem, dla nas może to być reklama a dla fiskusa reprezentacja, więc nasze intencje raczej nie mają znaczenia, choć powinny być brane pod uwagę. Linia między reprezentacją a reklamą jest cienka oj bardzo cienka.

Na pewno opatrzenie gadżetu czy upominku logo firmowym powoduje, że takie coś staje się reklamą.
Może to być podarowanie np. pendrivera z naszym logo, a na nich np, jakaś prezentacja.
Gadżet nie jest drogi i koszt jego zakupu to 50-60 zł w zależności od pojemności.
W każdym razie gadżet nie może mieć oznak reprezentacji, tylko konia z rzędem temu kto powie co to znaczy.

Warto też pomyśleć o wartości prezentu!
Jeżeli jego wartość przekracza 200 zł, to niestety kontrahentowi nie wyświadczymy przysługi, a narobimy mu kłopotu że się tak wyrażę.
Powyżej 200 zł na pods. art 21 ust 1 pkt 68a ustawy o PIT firma dająca prezent musi poinformować o tym fiskus, że Kowalski coś tam dostał Robi się to na druku PIT-8C.
Taki Kowalski musi doliczyć prezent do innych dochodów i zapłacić podatek, a może się tak zdarzyć, że przez mały prezent wpadnie w następny przedział skali. Choć skala podatkowa jest już rozciągnięta, to znam taki przypadek.

To firma zawsze musi sama ocenić czy to reklama czy nie.
Należy brać pod uwagę krąg odbiorców, wartość prezentów, cel ich przekazywania, może nawet formę i okoliczności w jakich to się odbywa. Interpretacje podatkowe wcale nie ułatwiają firmie rozeznanie się w temacie, bo co interpretacja to inne podejście organu skarbowego.

Samo logo na przedmiocie czy upominku może nie wystarczyć.

interpretacja indywidualna
Sygnatura
ILPB4/423-178/11-2/DS
Data
2011.08.25

Autor
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu

"wydatki ponoszone na zakup towarów reklamowych o niskiej wartości jednostkowej, oznaczonych logo Spółki, wręczanych masowo klientom bądź potencjalnym klientom (nieskonkretyzowanej grupie odbiorców) mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów na podstawie art. 15 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych jako wydatki na cele reklamowe.

W przypadku natomiast przekazywania takich towarów o wyższej wartości wybranym kontrahentom lub potencjalnym kontrahentom w celu wywołania u nich jak najlepszego wrażenia, należy uznać tego typu działania za wiążące się z wytwornością i okazałością w imieniu Spółki. Wydatki na ich zakup mają charakter reprezentacyjny, zatem nie stanowią kosztów uzyskania przychodów na podstawie art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. "

Jak masowo wręczamy to jest to reklama, ale jak indywidualnie to już jest to reprezentacja. Dobra o wyższej wartości? No to pytanie? co to znaczy, czy chodzi o upominki do 200 zł czy te od 201,01 zł???

Aby uniknąć lub ograniczyć nieporozumienia, warto spisać regulamin wewnętrzny działań promocyjnych, bo nie ma granicznej kwoty po przekroczeniu której gadżet staje wydatkiem na reprezentację.
Moim zdaniem jak wręczamy coś komuś indywidualnie i jest to ograniczony krą to to jednak jest to reprezentacja. Reklama skierowana jest przecież do ogółu a nie do konkretnych osób czy firm.

to jest pole do popisu dla fiskusa. Jeden zaliczy to reklamy inny do reprezentacji.
A szkoda, bo w tym konkretnym przypadku minister finansów mógłby wydać interpretację ogólną a ta na pewno rozwiązałaby sporne kwestie. Ale wiadomo, że to nie nastąpi, teraz trwa podział stołków i pewnie w czwartek lub piątek poznamy co komu przypadło. Następnie kłótnie żale i pretensje i tak kolejne 4 lata miną.

Kwoty prezentów są różne.
Dla przykładu

IBPBI/1/423-12/11/ESZ, 2011.04.19, Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach
"Wnioskodawca podczas targów i indywidualnych spotkań planuje przekazać aktualnym i potencjalnym kontrahentom upominki w postaci latarek, plecaków, piór, teczek, długopisów, opatrzonym logo Spółki. Wartość tych upominków co do zasady nie przekroczyłaby 300 zł. (...) Jednak samo oznaczenie przedmiotu logo (marką) Spółki, nie przesądza jeszcze o jego reklamowym charakterze. Przekazywanie prezentów o dużej wartości mimo, że są oznakowane we wskazany wyżej sposób wskazuje na to, że jest to de facto reprezentacja (...) Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych nie określają jednoznacznie progu wartościowego, który wskazywałby czy wydatek o określonej wysokości można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prowadzonej działalności gospodarczej, czy też nie. Nie można jednak uznać, iż w sytuacji, kiedy możliwości finansowe danego podmiotu gospodarczego są większe, to wartość upominku przekazywanego kontrahentom może być wyższa. Ponadto nie można również uznać, iż określenie progu wartości danego upominku, uzależniony jest od tego komu zostanie przekazany, np. upominki przekazywane kadrze kierowniczej mogą mieć wyższą wartość, niż upominki przekazywane klientom masowym".


IPPB1/415-1097/10-2/ES, 2011.01.31, Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie

"Wnioskodawca przekazuje klientom zestaw reklamowy zapakowany w torbę z logo firmy, zawierający: komplet długopis z ołówkiem, ręcznik oraz filiżanka ze spodkiem. Wszystkie te rzeczy są zaopatrzone w nadruki zawierające logo firmy oraz telefony kontaktowe. Wartość zestawu wynosi netto 82,68 zł. Ww. zestawy przekazywane są obecnym jak i potencjalnym klientom podczas imprez handlowych (targi, wystawy tematyczne) oraz w czasie spotkań dwustronnych.
Reasumując, wręczane przez Wnioskodawcę prezenty są opatrzone w sposób trwały logo firmy, ich wartość jednostkowa jest stosunkowo niska, nie mają charakteru okazałości, a zatem wydatki poniesione na ich nabycie stanowić będą, na podstawie art. 22 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, koszt uzyskania przychodów.
Jednocześnie wskazać należy, iż umieszczenie znaku firmowego przedsiębiorcy na jakimkolwiek produkcie przekazywanym kontrahentowi, nie może przesądzać o jego charakterze reklamowym, a tym samym przesądzać o możliwości zaliczenia jego wartości do kosztów uzyskania przychodów. "

Mało precyzyjne, ale przynajmniej daje jakiś pogląd na sprawę. Wynika z tego, że masowi klienci powinni dostawać mniej wartościowe upominki a kontrahenci mogą większą.