-
Czy administrator strony WWW odpowiada za wpisy internautów, bo słyszałem, że coś się w tym temacie zmieniło lub ma zmienić. Z tego co wiem, to admin nie odpowiada za to co ktoś strzeli na forum czy w komentarzu, ale słyszałem też zupełnie coś innego? No to odpowiada czy czy nie?
Cytuj
-
-
Tak generalnie to nie odpowiada i wskazuje na to ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną (tak zdaje się zwie się ta ustawa). Admin jest tylko jako dostawca usługi, taki pośrednik, i co najwyżej odpowiada za swoje teksty czy wpisy, tyle że to bardziej może w praktyce bardziej skomplikowanie wyglądać.
Cytuj
-
Czy odpowiada, no jak się dowiedział a nie usunął to odpowiada tak jakby to on dał komentarz. Ale jeśli nie przyszło mu to na e-mail, że jakiś wpis np. szkaluje kogoś, to jak mu udowodnić, że wiedział o wpisie. Na małym forum to tak, ale w wielkim serwisie gdzie codziennie zamieszcza się tysiące wpisów nie jest możliwe skontrolowanie wszystkiego.
Cytuj
-
hmmm. .. w naszym pięknym acz dzikim kraju wiele rzeczy jest możliwych. Sądy nie rozróżniają gazety i strony internetowej i każą rejestrować jako dziennik lub inne medium. Przy wpisach jest tak samo. Coś tak politycy kroją nowe prawo, bo jakoś ostatnio ludzie za dużo komentują ich niecne poczynania. Antykomor.pl to już zupełne przegięcie, ABW do złapania! normalnie jakaś Białoruś, albo jeszcze gorzej - jeśli tak może być. Lepiej siedzieć cicho.
Cytuj
-
Coś piszą jakieś ustawy o wpisach na forach, ale raczej niewiele się zmieni. Czytałem coś o tym.
Tam raczej chodzi o anonimowe wpisy i zgłaszanie ich do usunięcia. Po zmianach jeśli zaczną obowiązywać taki zgłaszający będzie musiał podać swoje pełne dane oraz jaki wpis go obraża i na czym to polega.
No nie wiem o co tyle szumu, bo teraz też można zgłaszać.
Cytuj
-
-
Kiedyś Google testowało usługę wysyłania e-maila i liczenia w pamięci. To miało uchronić wysyłających e-maile aby mieli czas na zmianę decyzji. Wiecie po paru głębszych człowiek staje się bardziej odważny i nieraz ma ochotę coś wysłać do kogoś np. do szefa i wygarnąć mu co o nim myśli. Oczywiście jak wytrzeźwieje to żałuje, ale już nie jest wstanie odkręcić tego co zrobił.
A taki test przed wysłaniem emaila ile to jest 7*8... no jak ktoś ma 2 promile to ciężko mu policzyć i wiadomości nie wyśle.
Cytuj
-
ha ha to może tak samo powinno być z wpisami, albo upubliczniać adresy IP w całości.
Cytuj
-
Mnie zastanawia inna rzecz. Na takich stronach jak wp czy onet wpisy są moderowane przed publikacją? Czy to przypadkiem nie jest cenzura prewencyjna zakazana przez konstytucję? a jak ja np. chcę kogoś obrazić aby pokazać że ten ktoś robi coś innego niż mówi?
Taka cenzura mi to uniemożliwia.
Cytuj
-
z tymi sądami to nic nie wiadomo, różnie to z nimi bywa, tak jakby nie do końca rozumieli czym jest net i jak działa.
Cytuj
-
Dlatego pytam się czy coś się zmieniło. Po tej sprawie antykomor.pl to szok, nie wiem co o tym myśleć. Strach komentować, strach prowadzić własną stronę. Nie wiadomo czy nazwanie kogoś złamańcem to już obraza czy jeszcze wolna krytyka.
Cytuj