Killbill czyli jak zmniejszyć wydatki na komórkę

Wróć do forum: Komputery, Internet, telefony Poprzednia 1 2 3 z 3 Następna

Odpowiedz

AMD64 16 kwi 2011, 14:26

No właśnie to jest problem bo trzeba im podać dane logowania do konta operatora, a to są dane chronione.
Osobiście wolę sam porównać taryfy i wybrać najlepszą. Podawanie hasła do konta może być niebezpieczne. Różne rzeczy mogą się potem z tymi informacjami stać. Prosta zasada im mniej danych podaje się tym tym lepiej dla ciebie.
Cytuj
HyperTrading 16 kwi 2011, 15:43

W sieci jest też tanie-gadanie.net ale chyba mniej promowane i strona wygląda jakoś ubogo.
Cytuj
DDR 16 kwi 2011, 19:04

Podaje się hasło logowania do konta u operatora skąd killbill ściąga aktualne dane na temat naszej obecnej usługi i porównuje ją z innymi. Bo gdyby można to było zrobić ręcznie to byłoby by lepiej i bezpieczniej.
Sam mam wątpliwości czy podawać takie dane, bo nie mam wpływu na to co dalej z nimi zrobią.
Cytuj
InfernoO 16 kwi 2011, 20:46

Jeżeli chodzi o ofertę pre-paid to po skorzystaniu z takiej porównywarki można zmienić hasło do serwisu i wtedy nikt już oprócz ciebie się tam nie zaloguje.
Gorzej jest w przypadku hasła w umowach na abonament. Być może da radę takie hasło się zmienić w serwisie operatora, ale równie dobrze być może bedzie trzeba pójść do salonu i tam wyrobić sobie nowe hasło.
Cytuj
Harrpon 17 kwi 2011, 0:22

A na początku to wszystko nazywało się blupill coś jak nawiązanie do Matrixa gdzie Morfeusz dał Neo do wyboru niebieską i czerwoną pigułkę. Ale killbill lepiej pasuje to bo to oznacza "zabij rachunek".
Nie korzystałem z tego i nie wiem czy skorzystam. mam telefon na kartę w Orange, a tam masę kasy na koncie, bo doładowuję i to mi się odkłada. A że nie dzwonię dużo to tak mi konto pęcznieje. To rozmów używam Skype - większość moim znajomych go ma.
Tak więc na razie killbill i inne tego typu są mi nieprzydatne.
Cytuj
Scann 17 kwi 2011, 1:16

Choć usługa ledwo wystartowała to pojawiły się negatywne opinie na jej temat. Może piszą je pracownicy operatorów wkurzeni na to, że nagle pojawił się ktoś z czymś co prześwietla ich do cna.

Np. jeden z komentarzy
Wysyłasz swoje dane do systemu, płacisz parę złotych za rzekomo skomplikowany system obliczeń aby dowiedzieć się, że np w Play dostaniesz za za 16 zł tyle samo usług co w Orange za 360. Bzdury totalne.

Ale to nowość więc poczekajmy na rozwój projektu. jak się nie sprawdzi to upadnie. Wtedy dowiemy się czy to rewelacja czy kit.
Cytuj
HPek1020 17 kwi 2011, 9:14

Usługa może jest nowa, ale nie tak bardzo. Pierwszy raz usłyszałem o tym projekcie w zeszłym roku. Wtedy to się inaczej nazywało. Pytam się o to bo w sieci nie mogę znaleźć żadnych konkretów czy ludzie z tego korzystają czy nie i jak to działa. Same ogólniki i zachwalanie pod niebiosa. Ale są jakieś teksty reklamowe, a te zawsze zachwalają wszystko.
Cytuj
OpenUser 17 kwi 2011, 10:28

Dla firm ta oferta czy usługa jest zupełnie nieprzydatna. Przy 10czy 20 telefonach obowiązują indywidualne stawki abonamentowe objęte tajemnicą handlową nikt nie wie co i jak. W Polsce więcej ludzi korzysta z pre-paid niż z abonamentu. I co prawda łatwiej zmienić kartę SIM w telefonie bez Simlocka to i tak mało osób zmienia operatora. Tu też są równe promocje związane ze stażem, a tych zdaje się killbill nie uwzględnia.
Cytuj
Harrpon 17 kwi 2011, 10:46

Kiedyś w Orange za doładowanie 50 złotowe dostałem ekstra 100 zł. I pewnie takich promocji kilbill nie ujmie.
Cytuj
FinansowyKrawiec 17 kwi 2011, 12:28

Dobrze, że coś takiego jest. Najbardziej z tego piekli się Orange i coś musi być na rzeczy. Streżyńska, prezes UKE, też jest za tą usługą. Być może pierwsza wersja jest niedopracowana i czasem pokazuje absurdy, ale w miarę upływu czasu zostanie to poprawione.
Cytuj

Odpowiedz

Poprzednia 1 2 3 z 3 Następna

Komputery, Internet, telefony - dyskusje na forum

Poprzednia: Wielki powrót Commodore 64

Następna: Jaka kamerka video do Skype

Favore.pl

Killbill czyli jak zmniejszyć wydatki na komórkę, strona 2

FORA TEMATYCZNE

NAJNOWSZE DYSKUSJE

OSTATNIO POPULARNE

PROMOWANE USŁUGI

Killbill czyli jak zmniejszyć wydatki na komórkę