Pomysły na wieczór panieński

Ja miałam swój wieczór nie tak dawno, było super, więc opowiem jak to wyglądało. Więc najpierw przyjechały po mnie dwie przyjaciółki, zawiązały mi oczy i gdzieś wywiozły. Jak się okazało do centrum handlowego, gdzie po zdjęciu opaski dostałam nakaz znalezienia 20 przystojniaków, którzy zrobią sobie ze mną zdjęcie Tylko pod tym warunkiem miała być impreza. Kilku z tych facetów zgodziło się wziąć udział w sesji zdjęciowej z profesjonalnym fotografem, który już na nas czekał. To było super, czułam się jak gwiazda filmowa i dostałam pamiątkowy album z najlepszymi zdjęciami (ale to po wieczorze). Potem był stolik zarezerwowany w knajpie, drinki i konkursy do białego rana Między innymi musiałam odgadnąć do której przyjaciółki należy przedmiot wyłowiony z torby, one tam wcześniej włożyły po 3 rzeczy ze swoich torebek. Albo był też quiz z pytaniami, na które odpowiedział mój luby, jak odpowiedziałam inaczej to oczywiście piłam karniaka, ale ogólnie poszło mi nieźle Na koniec (około 2 nad ranem) w kanjpie dołączyli do nas nasi mężczyźni, którzy tego wieczoru też żegnali z moim facetem stan kawalerski. Było cudownie i mam fantastyczną pamiątkę tego wieczoru w postaci albumu Polecam wszystkim!

Ja ostatnio byłam na typowym panieńskim wieczorze. Zrobiłyśmy imprezę w domu, zamówiłyśmy tancerza i kupiłyśmy tort w bardzo smakowitych kształtach

jankaa napisał:Ja ostatnio byłam na typowym panieńskim wieczorze. Zrobiłyśmy imprezę w domu, zamówiłyśmy tancerza i kupiłyśmy tort w bardzo smakowitych kształtach

Są specjalne torty na panieński? Nigdy się na taki nie natknęłam... A bardo mnie to intryguje Możesz zdradzić jakieś szczegóły?

Tort trzeba zamówić, możesz popytać w cukierniach, albo w necie znaleźć kogoś kto produkuje. Ogólne to nie stoją na co dzień na wystawach, bo amimio wszystko nie dla każdego wygląda to apetycznie i mogłoby zniechęcać klientów

marllena napisał:caryca - facet rozbiera się zupełnie?? Jestem strasznie ciekawa

My znalazłyśmy super agencję. Mają tam tancerzy i mega hadrcorowych i takich co nie zgorszą bardziej nieśmiałej panny młodej. Poza tym była super zabawa i miałyśmy spore urozmaicenie podczas domowego "bifora". Nastepnie przystojny pan-"nasz opiekun" zabrał nas na obchód po klubach aż wylądowałyśmy w viproomie w jednym z nich. Wódeczka i przekąski-wszystko w cenie...i to niewysokiej. Innym razem na spokojnie zamiast tancerza zamówiłyśmy masażystę, który zrobił nam hawajskie show. Były świece, olejki i duuużo relaksu. Panna młoda w niebo wzięta a i my skorzystałyśmy.

Zgadzam się najlepsza jest domówka

Ja proponuję jednak zamówić striptizera, jako część atrakcji wieczoru panieńskiego
tu macie wybór sprawdzonych chłopaków:

Organizowałam 3 wieczory panieńskie wiec niemal jak na etacie, hhihi... raz po nitce do kłębka drogą ukrytych wskazówek na mieście przyszła panna młoda doszła do nas czekających z tortem i szampanem na imprezę w lokalu, w kolejnych 2 najpierw bawiłyśmy się w domu z konkursami (polecam konkurs z balonami, w których ukryte są pytania a odpowiedzi mają goście. Potrzebny był dokładny wywiad z wybrankiem, bo pytania odnosiły się do tego jak dobrze go zna) i wiele innych konkursów. na ostatnim zyczeniem przyszłej młodej był striptizer, limuzyna wiec co komu się podoba to ma. Można też wynająć masażystę, koleżankę wymasował olejkami, wypilingował i z gracją się wycofał- ale prysznic nie unikniony wiec to musi być tai szybko zaczę ty wieczorek aby doprowadzić się do ładu.
Pozdrawiam

Poczytajcie proszę na tym blogu. Na pewno coś znajdziecie