Zdecydowanie, oczywiście oprócz podstawowego wyposażenia (plaster, bandaz, woda utleniona itp) warto spakować Altacet. Mozna tez jesli dziecko ma dolegliwości w czasie jazdy samochodem coś w tym kierunku. Mozna rowniez, jeśli jest to dłuższy wyjazd a co proponowali już inni pod tym wpisem, czyli probiotyki aby obyło sie bez rewolucji żołądkowo jelitowych. Tu polecam najlepiej, wlasnie pod katem dzieci probiotyk w koncentracie probiotycznym owoce lasu czyli w formie płynnej po pierwsze łatwiejszy w podaniu w podrozy po drugie dziecko nie musi niczego połykać. No i tak na wszelki węgiel aktywny leczniczy np. Medonet. To chyba tyle. A i oczywiscie wszystkie te leki, jesli takie sa, które bierzemy na co dzień. A poza tym wszystkim dobry nastrój aby cieszyc sie wakacjami
.