Też oglądałam ten film
i dzięki temu odkryłam rewelacyjny sposó na moje ciemne, grube włosy, z którymi nie moglam sobie poradzić. Ja to robię w ten sposób: około szklanki cukru, sok z jednej cytryny i podgrzewam, aż kolor zrobi się jasnobrązowy. Dość długo się to studzi, a potem jest okropnie twarde, ale jak juz uda się kawałek oderwać to w rękach zrobi się plastyczne
A teraz najlepsze: przyklejam kawałek do skóry, naciągam go żeby dobrze sie przylepił, a potem zrywam i... nic nie boli, a skóra gładka jak pupa niemowlęcia
Nie wiem w czym tkwi sekret, że to nie boli, ale jestem zachwycona. Praktycznie nie stosuję już innych metod - od dwóch lat! A wcześnije to był moj koszmar... włoski były grube, z dużymi cebulkami, po depilacji trzey dni miałam czewone piekące krostki i i tak nie mogłam nóg odsłaniać
To jest cudowna metoda!
Tylko do tej pory nie wychodze z podziwu, że to nic a nic mnie nie boli!