Ja też skorzystalam z informacji. Jedna rzecz dla mnie przemawiają bardzo za. a własciwie to dwie. Po pierwsze szkodliwość podpasek i tamponów, po tych ostatnich zawsze mam jakies podrażnienia, ale czasem nie da rady z podpaską
Nigdy nie myślałam o tych wybielaczach stosowanych do produkcji bielutkich tamponów. A jak pomyśle co za świństwa chemiczne wnikaja przez sluzówkę... Druga rzecz to ekologia, niby nie jestem jakąś wielką ekolożka, ale jak moge to staram sie nie szkodzić