Favore.plForumO urodzie, zdrowiu i modzie

Jedzenie kompulsywne - kto jeszcze z tym probuje walczyć?, strona 3

FORA TEMATYCZNE
NAJNOWSZE DYSKUSJE
OSTATNIO POPULARNE
PROMOWANE USŁUGI



Dodaj zlecenie

Jedzenie kompulsywne - kto jeszcze z tym probuje walczyć?

Login Hasło ZalogujNie masz konta?   Zarejestruj sięObserwuj
  • fitmamma 27 paź 2010, 12:37
    Czyli wychodzi na to, że nie da się wyjść z tego nałogu?
    Mam to samo - napady wilczego głodu, ciągłe myślenie na co mam ochotę i co bym sobie zjadła i problemy żołądkowe, bo nie jestem w stanie przetrawić tego co pochłaniam...
    Cytuj
  • becia_koronczarka 27 paź 2010, 14:34
    Gaik napisał:To naprawde pomaga, trzeba sobie znaleźć jakies zajęcie, najlepiej cos konstruktywnego, co przyniesie nam satysfakcję a jednocześnie pozwoli nie myslec obsesyjnie o jedzeniu...
    Gaik, możesz napisac co Tobie pomoglo sie oderwać od myśli o jedzeniu? Też mam takie przemyślenia, że musze sobie znaleźć coś, co mnie pochlonie na tyle, że zapomne o tym... jak gdzies wychodze z koleżankami to nie czuję głodu, gadamy kilka godzin i nawet nie pomyśle otym że mi sie chce jeść. Ale nie moge codziennie sie z nimi umawiaćprzymrużenie oka
    Cytuj
  • Gaik 27 paź 2010, 17:08
    wiesz, to chyba każdy musi sam wybrac to co mu sprawia przyjemność... dla mnie to jest praca w ogródku jak jest sezon, a zimą bywa gorzej, bo się więcej w domu siedzi... ale ja lubie się zająć takimi "pracami ręcznymi"uśmiech robię kartki dla znajomych, biżuterię, czasem na drutach coś wydziergam... próbuje mieć cały czas ręce zajęte, nawet jak oglądam film w telewizji.
    Cytuj
  • becia_koronczarka 27 paź 2010, 17:46
    Oj to raczej nie dla mnie, bo ja mam dwie lewe rączki do takich rzeczyprzymrużenie oka Muszę wymyślić coś innego. Może jakieś krzyżówki sobie kupięuśmiech
    Cytuj
  • zosiasamosia 27 paź 2010, 18:48
    Mnie tez ten problem dotyczy. Chcialabym pójść do psychologa, ale sie nie moge zebrac na odwagę. A czuję, ze sobie nie radze i tak u mnie to trwa już kilka lat. Są przerwy, kiedy jestem na diecie, chudnę kilka kg i wracam do obżarstwa, ale dzięki temu jakos trzymam wagę. Wiele razy marzylam o tym by wymiotować... Kiedys bralm leki, adipex, meridię i super pomagało, ale tylko jak je brałam...potem ze zdwojona siłą pochłaniałam doslownie głównie słodycze. Znacie kogoś kto wyszedł z tego sam?
    Cytuj
  • Gaik 27 paź 2010, 20:28
    Witaj, odważ sie na wizytę u psychologa, jesli myslisz o tym to już pierwszy krok do sukcesuuśmiech Meridia z tego co wiem nie jest żadnym lekiem, ale raczej niebezpiecznym dla zdrowia środkiem, który powoduje chudniecie! Nie bierz tego, bo grozi to naprawdę poważnymi problemami zdrowotnymi. Mam znajoma, która po takiej "kuracji" ma praktycznie zniszczoną wątrobęsmutny A stracone kilogramy i tak wróciły, bo takie "cudowne" kuracje działają, ale niestety na bardzo krótko.
    Cytuj
  • casia1980 27 paź 2010, 21:56
    Też przestrzegam przed meridią, znam ofiary tego "leku" Tego drugiego środka nie znam. Ale każdy kto ma problemy z wagą, z jedzeniem dochodzi prędzej czy później do wniosku, że żadne cudowne sposoby nie zastąpią racjonalnego odzywiania, a to jest tak naprawde najtrudniejsze. Wymaga zmiany podejścia, do jedzenia, do życia wręcz bym powiedziała. Ale warto nad tym pracowac, bo to rzutuje na cale nasze życie...
    Cytuj
  • kari_donsion667 25 lip 2013, 11:37
    Przeczytaj co jeść na niestrawność i zgagę http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-pokarmowy/przejedzenie-skuteczne-sposoby-na-niestrawnosc-i-zgage_39886.html
    Posiłki muszą być lekkie i nie duże. Odkąd zmieniłam sposób jedzenia czuje się lepiej.
    Cytuj
O urodzie, zdrowiu i modzie - dyskusje na forum