Iolla007 napisał:Też kiedyś miałam takie rumieńce buraczkowe, ale odkąd nabrałam pewności siebie to i problem z policzkami sie zmnijesyzł A pomagal mi też krem Ruboril. Mówię Wam trzeba popracowac troszke nad sobą, to w dużym stopniu jest problem w głowie, im więcej się o tym myśli tym problem narasta.Łatwo mówić, ale to strasznie odbiera własnie pewność siebie, jak ktoś na Ciebie dziwnie patrzy albo pyta co ci się stało...
Piekarzowa napisał:Mój dermatolog też mnie pocieszał, że powinnam się cieszyć, że nie mam trądziku różowatego albo łuszczycy czy innej choroby. W sumie to przyznałam mu rację, ale ilekroć patrzę rano w lustro to mam załamkęJasne, należy docenić, że to nie groźna choroba ale "tylko" pękające naczynka. Ale nieleczone naczynka mogą sie przerodzić w trądzik różowaty, więc ta kczy owak warto coś z tym robić. Nie tylko ze względów estetycznych.