PCO, zespół policystycznych jajników, zespół wielotorbielowatych jajników... chodzi o to samo. U mnie też było podejrzenie i generalnie nikt mi do końca nie powiedział czy to to, a robilam badania i byłam u dwóch lekarzy, w tym endokrynologa. Mam wiecej włosków niż standardowo kobiety
Ale hormony wyszły w sumie ok... przy granicach normy, ale w normie.