z urofuraginą jest o tyle dobrze, że jest to lek na zapalenie pęcherza bez recepty, więc można od razu pobiec do apteki po lek a nie jeszcze czekać na wizytę u lekarza po receptę.
veganka, o jakiej profilaktyce mówisz? Dbam o siebie, staram się nic nie złapać, stosuję specjalne środki do mycia, ale nic nie biorę na to, ani nigdy żaden lekarz mi o tym nie wspominał. W razie czego mam urofuroginum w apteczce, jak zacznę brać od razu to szybko mija.
Farmaceutka ostatnio mi powiedziała, że urofuraginum powinno sie brac nawet trzy miesiące, aby do końca zależyć zapalenie pęcherza, bo ziołowe srodku zawsze potrzebują czasu.